Bundesliga. Prawda wyszła na jaw. Marcel Sabitzer z RB Lipsk był zakażony koronawirusem

Getty Images / ANP Sport / Na zdjęciu: Marcel Sabitzer z RB Lipsk
Getty Images / ANP Sport / Na zdjęciu: Marcel Sabitzer z RB Lipsk

Marcel Sabitzer w pierwszym meczu po powrocie Bundesligi rozegrał tylko 21 minut. Teraz wyszło na jaw, że gwiazdor RB Lipsk nie był odpowiednio przygotowany, bo musiał poddać się kwarantannie z powodu zakażenia koronawirusem.

W tym artykule dowiesz się o:

W trakcie przygotowań do wznowienia sezonu w Bundeslidze wśród piłkarzy nie brakowało potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Kluby jednak nie informowały, kto dokładnie otrzymał pozytywny wynik testu. "Bild" jednak ustalił jedno nazwisko.

To Marcel Sabitzer z RB Lipsk. Austriacki pomocnik w pierwszym meczu z Freiburgiem wszedł na boisko dopiero w 69. minucie. Było to spowodowane faktem, że 26-latek przez dłuższy czas nie trenował z zespołem. Niemiecka gazeta dowiedziała się, że podczas pierwszych testów jego wynik był pozytywny.

Sabitzer musiał przejść dwutygodniową kwarantannę. Kolejne testy jednak dały wynik negatywny, więc Austriak potem mógł dołączyć do reszty zespołu. Miał jednak za mało czasu, by nadrobić zaległości treningowe.

Pomocnik RB Lipsk w niedzielę znalazł się w pierwszym składzie na mecz z 1. FSV Mainz. Sabitzer najpierw zaliczył asystę, a potem strzelił gola. Opuścił boisko w 60. minucie.

Bundesliga. Mateusz Borek zaniepokojony sytuacją Krzysztofa Piątka. "Musi być naprawdę w kiepskiej formie" >>

Bundesliga. Tomasz Hajto: Lewandowski jeszcze nie jest w najlepszej dyspozycji >>

ZOBACZ WIDEO: Dosadna opinia na temat startu Bundesligi. "Fatalnie to wygląda"

Komentarze (0)