Bundesliga. Lewandowski bez szans na doścignięcie rekordu Muellera? "W następnym sezonie może powalczyć"
Robert Lewandowski w starciu z Borussią Dortmund nie zdobył gola, co ograniczyło jego szansę na pobicie rekordu Gerda Muellera. Zdaniem Sławomira Majaka, piłkarz Bayernu Monachium w tym sezonie nie zbliży się do tego osiągnięcia.
Getty Images
/ Angelo Blankespoor/Soccrates
/ Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Polak w najlepszym okresie w tym sezonie w sześciu kolejnych meczach Bundesligi zdobył dziesięć bramek. Taką samą serię zaliczył w 2015 roku. Wtedy strzelił pięć goli w pamiętnym spotkaniu przeciwko VfL Wolfsburg. To oznacza, że musiałby pobić swój kolejny osobisty rekord, by dogonić Muellera.
Szanse na zbliżenie się rekordowego osiągnięcia są, ale Lewandowski podchodzi do tego ze spokojem. - Gdybym się na to napalał, wtedy na pewno by mi się nie udało tego dokonać. Najpierw chcę pobić swój rekord w sezonie, a później zobaczymy co dalej - mówił w udzielonym nam wywiadzie. Jego osobisty rekord w Bundeslidze to 30 bramek.
W to, że Lewandowski w tym sezonie dogoni Muellera nie wierzy Sławomir Majak.- Chyba skończyło się też mówienie, że Robert Lewandowski pobije rekord Gerda Muellera. Doścignięcie go będzie już bardzo, bardzo trudne. Ale to nieważne. Robert kręci się koło 50 goli w sezonie, licząc wszystkie rozgrywki, co jest ogromnym wyczynem i za co trzeba go bardzo chwalić - powiedział w rozmowie ze sport.pl były zawodnik Hansy Rostock.
Majak, który w Bundeslidze rozegrał 108 meczów i zdobył 15 goli, jest zdania, że Lewandowski w przyszłym roku powalczy o pobicie osiągnięcie Muellera. - Rekordów w lidze niemieckiej Lewandowski już ustanowił tyle, że możemy być dumni i bez kolejnego. Chociaż on absolutnie nie składa broni, przed nim jeszcze kilka lat w Bundeslidze i moim zdaniem w następnym sezonie znów może powalczyć z tym niesamowitym wynikiem Muellera - dodał Majak.
Czytaj także:
Bundesliga. Dramat czołowego zawodnika Schalke 04 Gelsenkirchen. W tym sezonie już nie zagra
Bundesliga. Borussia - Bayern. Z dużej chmury mały deszcz. Robert Lewandowski i Erling Haaland nie błyszczeli na boisku
kurad
Zgłoś komentarz
Omen Nomen
Zgłoś komentarz
