Trener Maciej Bartoszek przyznał, że nie wiadomo czy w meczu z Wisłą Płock zagra Bojan Cecarić. Na pewno z gry wykluczony jest Erik Pacinda. Jak ponadto wygląda sytuacja kadrowa jego zespołu? - Mamy trochę różnych urazów, ale zostawię tę tajemnicę dla siebie - mówi trener Korony Kielce.
Kielecka drużyna znajduje się na miejscu spadkowym. Czy mimo to młodzież ma szansę na debiut? - Debiuty zawsze są możliwe i nie wykluczam ich w najbliższym meczu. Sytuacja ta może nastąpić w każdej chwili. Niektórzy zawodnicy pracują na to bardzo mocno. Jak uznam, że to odpowiedni moment, to na pewno taką decyzję podejmę - przyznaje Maciej Bartoszek.
Po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa trudno jest o odpowiednią analizę rywala. - Bez analizy przeciwnika całkowicie się nie da przygotować i taka analiza była przez nas dokonana. Mimo wszystko musimy zwrócić uwagę na kilka spraw, jak grali płocczanie w poszczególnych spotkaniach. Musimy starać się przewidywać w jaki sposób Wisła może wyjść. Najsłuszniejszym rozwiązaniem jest jednak skupienie się na sobie i na tym, by zawodnicy wykonywali swoje zadania na boisku - podkreśla Bartoszek.
- Mam jeszcze wątpliwości, ale cieszę się, że mimo różnych problemów i zawirowań pod kątem treningów i możliwości zagrania sparingu z dobrym przeciwnikiem, wiele sytuacji się powyjaśniało i mam dużo odpowiedzi na pytania. Mamy zmienników i inne rozwiązania, co bardzo cieszy. Dobrze wykorzystaliśmy ten czas i to musi zaprocentować - dodaje.
Czytaj także:
25% kibiców na trybunach. Sprawdziliśmy kto straci najbardziej
Jacek Kiełb nie poddaje się przed wznowieniem ligi
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Simon nie wierzy w reżim sanitarny na stadionach. "Życzę powodzenia temu, kto będzie miał nad tym zapanować"