Do zdarzenia doszło w zeszły czwartek w pobliżu Savigny-le-Sec, około dziesięć kilometrów na północ od Dijon. Piłkarz został przewieziony do szpitala uniwersyteckiego.
Yassine Benzia doznał poważnych urazów lewej ręki. Jak poinformowało "Bien Public", jego życie nie jest zagrożone, ale lekarze nie wykluczają, że konieczna będzie amputacja ręki.
- Był operowany. Jest pod wpływem morfiny i przez najbliższy czas będzie hospitalizowany - powiedział prezydent Dijon FCO, Olivier Delcourt.
W rundzie jesiennej Algierczyk był wypożyczony z Lille OSC do Olympiakosu Pireus. W lidze greckiej rozegrał pięć meczów. W styczniu trafił do Dijon. W sezonie 19/20 rozegrał 174 minut na boiskach francuskiej Ligue 1.
Czytaj także:
- Piotr Rocki w ciężkim stanie po pęknięciu tętniaka
- PKO Ekstraklasa. Maska z... wycięciem na usta. Grzegorz Kuświk dał zły przykład
ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)