Rozgrywki PKO Ekstraklasy wznowione zostały w ten weekend. Piłkarzy obowiązuje ścisły reżim sanitarny, który ma ograniczyć ryzyko zakażenia się koronawirusem. Jedną z wytycznych jest obowiązek noszenia maseczek przez zawodników znajdujących się na ławce rezerwowych.
Podczas transmisji niedzielnego spotkania Wisły Płock z Koroną Kielce widać było, że nie wszyscy piłkarze stosują się do tych przepisów. Zły przykład dał Grzegorz Kuświk. Napastnik płockiego klubu miał na twarz założoną maseczkę, która miała wyciętą dziurę na usta.
"Jeśli chodzi o noszenie maseczek to Grzegorz Kuświk jest w awangardzie" - napisał na Twitterze dziennikarz Canal+ Sport, Krzysztof Marciniak. Noszona w ten sposób maseczka nie spełnia żadnych funkcji ochronnych. To złamanie reżimu sanitarnego.
Wisła Płock przegrała z Koroną Kielce 1:4. Grzegorz Kuświk całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych.
Jeśli chodzi o noszenie maseczek to Grzegorz Kuświk jest w awangardzie. pic.twitter.com/hrq0lYZPzI
— Krzysztof Marciniak (@Marciniak_k) May 31, 2020
Czytaj także:
Ireneusz Mamrot: Byłem zmęczony piłką. Przez 20 lat pracowałem bez przerwy [WYWIAD]
Bolesna lekcja Lecha Poznań. Na mistrzostwo jeszcze za wcześnie (komentarz)
ZOBACZ WIDEO: Znany specjalista ostro o powrocie kibiców na stadiony. "Może nas czekać ogromny wzrost zachorowań"