Hiszpanie odliczają dni do wznowienia sezonu 2019/2020 w La Lidze. Już wiadomo, że Primera Division zagra ponownie 11 czerwca, a pierwszym meczem po przerwie związanej z pandemią COVID-19 będą derby Sevilli. FC Barcelona zagra w 13 czerwca z Realem Mallorca, a dzień później Real Madryt podejmować będzie Eibar.
Królewscy wchodzą w ostatni etap przygotowań do wznowienia rozgrywek. W poniedziałek po raz pierwszy trener Zinedine Zidane będzie mógł pracować z całym zespołem. Po raz ostatni Los Blancos trenowali wspólnie 11 marca, czyli 81 dni temu.
Przypomnijmy, że indywidualne treningi piłkarze Realu rozpoczęli 11 maja. Następnie pracowali w grupach 10-osobowych oraz grupach 14-osobowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi odpoczął. Wraca w wielkiej formie
- Trenowaliśmy już w grupach, były strzały na bramkę, zawodnicy grali w małych gierkach. Trening bramkarski był identyczny jak przed pandemią koronawirusa, ale chcemy już wrócić do normalności. Pracować razem i grać 11 na 11 - podkreśla bramkarz Thibaut Courtois.
Przerwa w rozgrywkach pozwoliła dojść do zdrowia Edenowi Hazardowi oraz Marco Asensio, którzy w normalnych okolicznościach sezon mieliby już z głowy. Jedynym kontuzjowanym piłkarzem w Realu jest obecnie Luka Jović.
Zobacz także:
-> To, że żyje, to cud. Jak mistrz NBA stoczył się na dno
-> Lechia - Arka. Król Flavio I Paixao. Trójmiasto jest jego. Portugalczyk czeka na pomnik w Gdańsku