Niecodzienna sytuacja w polskim klubie z szóstej ligi. 15 tys. zł premii za gierkę wewnętrzną
Piłkarze Wieczystej Kraków nie mogą narzekać, bo mają hojnego sponsora. W efekcie rozegrali między sobą mecz, którego stawką było 15 tys. zł.
Rozgrywki zostały zakończone z powodu pandemii koronawirusa, a więc zawodnicy zostali pozbawieni możliwości zdobycia premii. Kwiecień jednak im to zrekompensował. Łukasz Olkowicz z "Przeglądu Sportowego" informuje o grze wewnętrznej, której stawką były duże pieniądze.
"Hojnie w Wieczystej Kraków - szejków z okręgówki. Meczów brak, piłkarze nie mają jak zdobyć premii, więc zorganizowano wewnętrzną gierkę. Zwycięska drużyna dostała do podziału 15 tysięcy złotych" - zdradza dziennikarz.
Wieczysta zimą była na zgrupowaniu w tureckim Belek. W dodatku w kadrze zespołu są piłkarze z ekstraklasową przeszłością jak Michał Miśkiewicz, czy Bartosz Iwan. Trenerem jest znany Przemysław Cecherz.
Krakowianie w tym sezonie mieli awansować do IV ligi. Zakończenie rozgrywek z powodu pandemii koronawirusa jednak skomplikowało sprawę. Wieczysta ukończyła sezon na drugim miejscu ze stratą punkty do rezerw Garbarni Kraków.
PKO Ekstraklasa. Dramat Pawła Brożka. Weteran złamał rękę i zakończy karierę >>
PKO Ekstraklasa. Krzysztof Mączyński zakpił z Tymoteusza Puchacza. Nazwał go "pieskiem" >>