Przypomnijmy, że z takiej możliwości utworzonej przez IFAB, czyli Międzynarodową Radę Piłki Nożnej korzysta już niemiecka Bundesliga. Takie rozwiązanie ma na celu przede wszystkim możliwość lepszego gospodarowania siłami zawodników podczas intensywnej końcówki sezonu. Przypomnijmy, że w Anglii zespoły mają do dogrania po 9 lub 10 spotkań. Łącznie pozostały jeszcze 92 mecze.
Jak podaje "Sky Sports" w czwartek kluby Premier League zdecydowały, że trenerzy w każdym meczu będą mogli dokonywać do pięciu zmian z zastrzeżeniem, że gra będzie mogła zostać przerwana jedynie trzy razy w spotkaniu. Jako "przerwa w grze" nie będzie się jednak liczyć zmiana dokonana między pierwszą a drugą połową.
Dodatkowo szkoleniowcy będą mieli do dyspozycji po dziewięciu rezerwowych, czyli o dwóch więcej niż dotychczas. Dokończenie sezonu ma zająć około sześciu tygodni (do końca lipca).
Pierwsze spotkania po przerwie spowodowanej zagrożeniem epidemiologicznym odbędą się 17 czerwca. Najpierw rozegrane zostaną mecze zaległe - Manchesteru City z Arsenalem oraz Aston Villa z Sheffield United. Wciąż jeszcze trwa ustalanie dokładnego terminarza kolejnych starć. Wiadomo jednak, że 30. kolejka rozgrywana będzie od 19 do 21 czerwca.
Liderem ligi angielskiej jest Liverpool, który ma 82 punkty na koncie. To o 25 "oczek" więcej niż drugi Manchester City. Na trzecim miejscu plasuje się Leicester City.
Czytaj też:
Transfery. Timo Werner wybrał Liverpool
Jedna osoba zakażona w Tottenhamie Hotspur. To jedyny przypadek w Premier League
[multitable table=1137 timetable=10727]Tabela/terminarz[/multitable]
ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"