Skandal po meczu Benfiki Lizbona. Autokar obrzucony kamieniami, dwóch piłkarzy w szpitalu!
Benfica Lizbona niespodziewanie straciła punkty w meczu z Tondelą (0:0). Gdy piłkarze wracali ze stadionu do ośrodka klubowego, zostali zaatakowani. Julian Weigl i Andrija Zivković trafili do szpitala.
Wynik był ogromnym rozczarowaniem dla fanów Benfiki. Nikt jednak nie przypuszczał, że piłkarze padną ofiarą ataku. Gdy drużyna wracała po meczu do ośrodka klubowego, autokar został obrzucony kamieniami przez niezidentyfikowanych do tej pory sprawców.
Odłamki szkła raniły dwóch piłkarzy: Juliana Weigla i Andriję Zivkovicia. Niemiec i Serb trafili do szpitala.
El autobús del Benfica fue atacado después del empate ante el Tondela en la Primeira Liga pic.twitter.com/Ckzhq4PSgM
— TVC Deportes (@TVCDeportes) June 5, 2020
"Benfica Lizbona wyraża ubolewanie i potępia przestępstwo, którego ofiarami byli piłkarze wracający do ośrodka treningowego po meczu z Tondelą. Klub gwarantuje pełną współpracę z władzami, które wzywa do dołożenia wszelkich starań, by zidentyfikować osoby odpowiedzialne za ten kryminalny akt" - czytamy w oświadczeniu Benfiki.
Mecz na Estadio da Luz w Lizbonie rozgrywany był bez udziału publiczności, ale część fanów zgromadziła się przed bramami stadionu i starała się dopingować drużynę z zewnątrz.
Benfica straciła punkty, jednak i tak awansowała na fotel lidera. Zespół z Lizbony ma identyczny dorobek jak FC Porto, wyprzedza rywala lepszą różnicą bramek. Do zakończenia sezonu pozostało dziewięć kolejek.
Czytaj także:
Rząd Portugalii wydał zgodę na wznowienie sezonu
David Tavares, piłkarz Benfiki Lizbona zachorował na COVID-19