Jak ustaliły WP SportoweFakty, były opiekun GKS Bełchatów uzgodnił już z nowym pracodawcą warunki swojej współpracy i wszystko wskazuje na to, że podpisze dwuletnią umowę.
Na razie Artur Derbin nie może objąć GKS, bo przepisy Polskiego Związku Piłki Nożnej nie zezwalają na pracę w dwóch klubach tej samej klasy rozgrywkowej (bądź tej samej grupy danej klasy rozgrywkowej) w trakcie jednej rundy. Tymczasem przed zawieszeniem Fortuna I ligi 43-latek poprowadził bełchatowian w dwóch meczach. Dlatego aktualnie mógłby podjąć pracę tylko w innej lidze.
Tyszan prowadzi obecnie Ryszard Komornicki, który wcześniej pełnił funkcję dyrektora sportowego i finalnie chciałby na nią powrócić. Na ławce zasiadł na początku marca, gdy klub zwolnił Ryszarda Tarasiewicza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Barcelona pokazała niesamowite nagranie. Zobacz, co wyczynia ten dzieciak!
Komornicki dokończy obecny sezon jako szkoleniowiec, a latem stery w GKS przejmie Derbin.
Tyska drużyna słabo weszła w rozgrywki po ich odmrożeniu i w dwóch domowych spotkaniach wywalczyła zaledwie jeden punkt. Najpierw rzutem na taśmę uratowała remis z Zagłębiem Sosnowiec (1:1), zaś w niedzielę przegrała z zamykającą wtedy tabelę Chojniczanką Chojnice (1:2). Aktualnie ma 32 pkt i od strefy premiowanej udziałem w barażach dzielą ją trzy "oczka".
Czytaj także:
Fortuna I liga: na stadionie Warty Poznań rozbłysły światła (foto, wideo)
Fortuna I liga: Podbeskidzie Bielsko-Biała idzie do PKO Ekstraklasy. Lider pokonał Bruk-Bet Termalicę Nieciecza