Transfery. Oficjalnie: Sławomir Peszko w Wieczystej Kraków. Czegoś takiego jeszcze nie było!

Takiego transferu polski futbol jeszcze nie widział. Sławomir Peszko podpisał w poniedziałek kontrakt z VI-ligową Wieczystą Kraków. Mało tego, 44-krotny reprezentant Polski będzie zarabiał w lidze okręgowej na poziomie PKO Ekstraklasy.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Sławomir Peszko WP SportoweFakty / Agnieszka Skórowska / Na zdjęciu: Sławomir Peszko

Sławomir Peszko podpisał z Wieczystą roczny kontrakt. Miał oferty z I-ligowej Termaliki Bruk-Bet Nieciecza czy II-ligowego Widzewa Łódź, ale wybrał propozycję krakowskiego VI-ligowca. - W końcu w wieku 35 lat mogę podjąć decyzję nie patrząc na menedżerów, którzy mi coś doradzają, na niektórych dziennikarzy, którzy coś o mnie napiszą i proponują mi ten czy inny klub czy też różnych kibiców, którzy twierdzą, że się wypaliłem - stwierdził po podpisaniu umowy.

- Teraz po prostu ja, Sławomir Peszko, idę do Wieczystej i chcę temu klubowi pomoc w dwóch awansach. Chcę się odwdzięczyć mojemu przyjacielowi panu Kwietniowi, który mi pomógł w Wiśle Kraków. Teraz jest czas, żebym ja jemu pomógł i dlatego wybrałem ten kierunek - dodał.
Sławomir Peszko po podpisaniu kontraktu z Wieczystą Kraków/fot. kswieczysta.com Sławomir Peszko po podpisaniu kontraktu z Wieczystą Kraków/fot. kswieczysta.com
Wspomniany Wojciech Kwiecień, milioner, który wychował się niedaleko stadionu przy Chałupnika 16, a który kilkanaście miesięcy temu zainwestował w osiedlowy klub, próbował ściągnąć Peszkę już dwa razy i za trzecim mu się udało. Ile będzie zarabiał 44-krotny reprezentant Polski? Inni zawodnicy Wieczystej inkasują od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Dla Peszki zbudowany zostanie jednak jeszcze wyższy komin płacowy.

- Mam jedną ofertę. Z Wieczystej Kraków. To klub z ligi okręgowej, w którym sponsorem jest pan Wojciech Kwiecień. Namawiał mnie, abym tam przyszedł. Oferta była bardzo dobra, tylko dwa-trzy kluby w ekstraklasie dałyby mi lepszy kontrakt niż on - mówił Peszko w październiku ubiegłego roku, gdy Kwiecień namawiał go na przyjście do jego klubu.

Propozycja się nie zmieniła, za to zmieniła się sytuacja piłkarza. Wtedy doświadczony skrzydłowy odmówił, wiążąc swoją przyszłość z Lechią Gdańsk, ale kilka tygodni później został odsunięty od pierwszej drużyny biało-zielonych, a w marcu jego kontrakt został rozwiązany z winy klubu.

Drużyna marzeń

W VI-ligowej Wieczystej roi się od zawodników z doświadczeniem z ekstraklasy. W najwyższej lidze grali Emmanuel Kumah, Michał Miśkiewicz, Bartosz Iwan, Piotr Madejski, Marcin Makuch czy Maciej Bębenek. Na jej zapleczu występowali natomiast Mateusz Niechciał, Adrian Frańczak, Krzysztof Kalemba, Adrian Jurkowski czy Mateusz Gamrot.

Miśkiewicz i Madejski też mają w CV występ w reprezentacji Polski, ale piłkarza z takim życiorysem w Wieczystej ani w żadnym innym amatorskim klubie dawno nie było. Peszko to w końcu 44-krotny reprezentant kraju, uczestnik Euro 2016 i MŚ 2018. Mistrz Polski z Lechem Poznań (2010), który w Ekstraklasie rozegrał 268 spotkań, strzelając 31 goli.

Poza Lechią i Lechem występował też w Wiśle Płock i Wiśle Kraków. Grał również w Bundeslidze (61) i na jej zapleczu (24) w barwach 1.FC Koeln i w The Championship (13) jako zawodnik Wolverhampton Wanderers.

Kwiecień inwestuje nie tylko w piłkarzy, ale też w sztab szkoleniowy. Trenerem Wieczystej jest Przemysław Cecherz, który pracował w wielu klubach I i II ligi. Z Peszko zna się z Wisły Płock. - Choć ma swoje lata, jeszcze niedawno wyróżniał się w Ekstraklasie. Przy tym ma imponujące cechy charakteru: agresywne podejście przy pressingu, odbiór piłki, wyjście do kontry. To domena Sławka. Bardzo chciałbym go u siebie - mówił nam Cecherz w minionym tygodniu.

Szejk z VI ligi

Wieczysta to wicelider krakowskiej grupy ligi okręgowej (szósty poziom rozgrywkowy). W Małopolsce przerwany z powodu epidemii COVID-19 sezon został zakończony, więc zespół z Chałupnika 16 nie będzie miał możliwości walczyć o awans do IV ligi, ale drugie z rzędu niepowodzenia nie zraża Kwietnia do inwestycji. Wręcz przeciwnie, milioner z marzeniami wkłada w klub coraz większe pieniądze, o czym świadczy zatrudnienie Peszki.

W przerwie zimowej pierwszy zespół przebywał na zgrupowaniu w Turcji, a drużyny młodzieżowe trenowały w Hiszpanii. Kwiecień dba też o infrastrukturę. Z jego pieniędzy wyremontowało boiska i budynek klubowy, a w planie jest budowa kolejnych płyt treningowych. Ambicje Wieczystej sięgają wysoko, bo aż I ligi. Rywale nazywają Kwietnia pogardliwie "szejkiem", bo łoży na VI-ligowy klub środki, o których oni mogliby tylko pomarzyć.

Wojciech Kwiecień to krakowski biznesmen, twórca sieci aptek "Słoneczna". Prywatnie jest zdeklarowanym kibicem Wisły Kraków. Milioner od wielu lat wspiera Wisłę finansowo. To on sfinansował sprowadzenie Petara Brleka, udzielał też klubowi sporych pożyczek, a wiosną ubiegłego roku łożył na utrzymanie wypożyczonego z Lechii Peszki.

Wcześniej, w grudniu 2018 roku, chciał, w koalicji z innymi zamożnymi kibicami Wisły, przejąć klub, ale wycofali się z tego pomysłu po analizie dokumentów. To wtedy Kwiecień postanowił mocniej zainwestować w Wieczystą, którą wspierał od lat.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Czy kibice powinni wrócić na stadiony? Profesor Simon stawia warunki, przy których to bezpieczne
Czy Sławomir Peszko będzie gwiazdą VI ligi?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×