Bundesliga. Union Berlin hucznie świętował utrzymanie. Gikiewicz ze łzami w oczach (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Edith Geuppert / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz
PAP/EPA / Edith Geuppert / Na zdjęciu: Rafał Gikiewicz
zdjęcie autora artykułu

Union Berlin po zwycięstwie z SC Paderborn (1:0) zapewnił sobie utrzymanie w Bundeslidze. Piłkarze, na czele z Rafałem Gikiewiczem, hucznie świętowali z kibicami po opuszczeniu stadionu.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak informuje "Bild", zawodnicy Unionu Berlin wraz ze swoim trenerem postanowili celebrować swój sukces świeżo po meczu.

Już godzinę po wygranej z Paderborn na ulicy przed stadionem był obecny niemal cały zespół Unionu. Kibice znajdowali się w bezpiecznej odległości od piłkarzy.

Na pierwszym planie rozśpiewany Felix Kroos głośno dziękował fanom za wsparcie. Z utrzymania mocno cieszył się również Rafał Gikiewicz. Kibice skandowali nazwisko polskiego bramkarza, chcąc by ten pozostał w klubie. Polak miał łzy w oczach.

Trener Urs Fischer, popijając szampana, apelował do kibiców, aby ci nie przestawali świętować, ale około 1.00 w nocy impreza skończyła się.

Zobacz nagranie:

Zobacz także: Serie A. Nowe informacje ws. transferu Arkadiusza Milika do Juventusu. SSC Napoli chce Bernardeschiego Dawid Janczyk znów przegrał z nałogiem. Prezes MKS Ciechanów: Potrzebuje mobilizacji do naprawy swojego życia

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: perfekcyjnie wykonał rzut wolny. Bramkarz bohaterem!

Źródło artykułu: