Fortuna I liga: Stomil Olsztyn gospodarzem derbów. Starcie najlepszych ofensyw w Tychach

PAP / 	Tomasz Waszczuk / Na zdjęciu: piłkarze Stomilu Olsztyn
PAP / Tomasz Waszczuk / Na zdjęciu: piłkarze Stomilu Olsztyn

Stomil Olsztyn zmierzy się w pojedynku o panowanie w regionie z Wigrami Suwałki. Krótki wyjazd czeka w 27. kolejce również Podbeskidzie Bielsko-Biała. GKS Tychy strzela nieomal tak samo dużo goli co lider.

Pierwszoligowcy zbliżają się do decydujących kolejek. Rozgrywki przyspieszyły po "odmrożeniu", a kluby w weekend zakończą już drugi maraton meczów w nieco ponad pół miesiąca. Nie ma czasu na skomplikowane analizy, rozpamiętywanie zwycięstw czy porażek. W czwartek późnym wieczorem zakończyła się 26. kolejka, a już w piątek rozpocznie się 27. seria gier.

W weekend nie będzie jednego niekwestionowanego hitu, ale kilka zestawień zapowiada się podobnie ciekawie i od piłkarzy zależy teraz, czy ich mecz okaże się głównym wydarzeniem kolejki.

Prestiżowe konfrontacje Stomilu Olsztyn z Wigrami Suwałki stały się w kończącej się dekadzie jednym z klasyków zaplecza PKO Ekstraklasy. Dużo wskazuje na to, że regionalnych rywali czeka niebawem rozstanie i po niedzielnym pojedynku, będą musieli poczekać na kolejny mecz o punkty dłużej niż przez kilka miesięcy. Wigry okopały się na ostatnim miejscu w tabeli, tracą już dziewięć "oczek" do bezpiecznych lokat, a na dodatek w rundzie wiosennej tylko pogarszają swoją sytuację. Dla Wigier nie widać już ratunku. Ich utrzymanie trzeba zacząć traktować w kategorii piłkarskiego cudu.

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Czy kibice powinni wrócić na stadiony? Profesor Simon stawia warunki, przy których to bezpieczne

- Widzę, jak drużyna reaguje i wiem, że jeszcze można odwrócić sytuację, ale czasu jest na to coraz mniej - zapewnił trener Paweł Cretti po ostatnim meczu. Wigry nie potrafiły wykorzystać ani atutu własnego boiska, ani podobnie niskiej formy przeciwnika i zostały pokonane 0:1 przez GKS Tychy. Jeżeli w tym sezonie suwalczan ma być jeszcze jakiś punkt zwrotny, to ostatnią szansą wydają się być derby w Olsztynie.

Stomil nie zamierza wyciągać ręki do przeciwnika. Również on przeżył rozczarowanie w środku tygodnia. Drużyna Adama Majewskiego przegrała 0:1 ze Stalą Mielec po golu samobójczym, choć przez pół meczu grała jedenastu na dziesięciu i oddała więcej strzałów celnych niż kandydat do awansu. - Niepotrzebnie nałożyliśmy na siebie dodatkową presję i wyszliśmy bojaźliwie na boisko. Druga połowa napawa już optymizmem, ale zabrakło ostatniego podania czy wykończenia akcji. Miejmy nadzieję, że to przyjdzie. Po tym meczu trzeba było szybko myśleć o starciu z Wigrami - mówił Janusz Bucholc, obrońca Stomilu.

Na szczycie tabeli nie dochodzi ostatnio do rewolucyjnych zmian, ale nie wypada też powiedzieć, że nie dzieje się nic. Na przykład lider Podbeskidzie Bielsko-Biała stracił w ciągu kilku dni cztery punkty przewagi nad Stalą Mielec. To efekt remisów 2:2 z Miedzią Legnica i Puszczą Niepołomice. Nadal jest niepokonany w rundzie wiosennej, a jeżeli nie przywiezie kompletu punktów z krótkiego wyjazdu do Tychów, nie zaliczy maratonu do udanych. GKS kontra Podbeskidzie to zarazem konfrontacja najbardziej bramkostrzelnych klubów ligi. Tyszanie zdobyli dotąd 48 goli, a Górale 49. Zanosi się na ostrą wymianę ciosów.

Dobrze radzą sobie w rundzie wiosennej kluby z województwa małopolskiego. Wszystkie są w górnej połowie tabelki za 2020 rok. Dlatego ich rywale powinni uważać. W sobotę Miedź podejmie Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Między klubami są tylko trzy punkty różnicy, ale podstawowa różnica jest taka, że drużyna Dominika Nowaka jest w strefie barażowej, a Pomarańczowi cały czas próbują się do niej dostać. Z kolei w niedzielę Warta Poznań zmierzy się z Sandecją Nowy Sącz, która ostatnio jakby zmieniła swoje przyzwyczajenia i osiąga lepsze wyniki na wyjazdach niż u siebie.

Po raz pierwszy od marca na stadionach pojawią się kibice. Będą mogli zająć 25 procent miejsc na trybunach.

27. kolejka Fortuna I ligi:

Odra Opole - Chrobry Głogów / pt. 19.06.2020 godz. 20:10

Miedź Legnica - Bruk-Bet Termalica Nieciecza / sob. 20.06.2020 godz. 12:40

Puszcza Niepołomice - Olimpia Grudziądz / sob. 20.06.2020 godz. 15:10

GKS 1962 Jastrzębie - Zagłębie Sosnowiec / sob. 20.06.2020 godz. 17:40

Radomiak Radom - Chojniczanka / sob. 20.06.2020 godz. 17:40

GKS Tychy - Podbeskidzie Bielsko-Biała / nd. 21.06.2020 godz. 12:40

GKS Bełchatów - Stal Mielec / nd. 21.06.2020 godz. 15:00

Stomil Olsztyn - Wigry Suwałki / nd. 21.06.2020 godz. 15:10

Warta Poznań - Sandecja Nowy Sącz / nd. 21.06.2020 godz. 17:40

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Stal Mielec 34 21 4 9 57:31 67
2 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 19 8 7 64:35 65
3 Warta Poznań 34 18 6 10 52:35 60
4 Radomiak Radom 34 16 9 9 52:45 57
5 Miedź Legnica 34 14 9 11 49:44 51
6 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 14 8 12 47:34 50
7 Chrobry Głogów 34 14 7 13 41:44 49
8 Puszcza Niepołomice 34 13 9 12 36:37 48
9 GKS Tychy 34 12 11 11 60:53 47
10 Stomil Olsztyn 34 13 7 14 30:38 46
11 Zagłębie Sosnowiec 34 12 8 14 49:55 44
12 Sandecja Nowy Sącz 34 12 8 14 45:49 44
13 Odra Opole 34 11 9 14 33:39 42
14 GKS Jastrzębie 34 9 14 11 41:46 41
15 GKS Bełchatów 34 11 7 16 36:45 40
16 Olimpia Grudziądz 34 11 7 16 45:56 40
17 Chojniczanka Chojnice 34 8 6 20 46:67 30
18 Wigry Suwałki 34 7 5 22 27:57 26


Czytaj także: Wtorek na remis. Obrońca Sandecji Nowy Sącz szaleje w ofensywie

Czytaj także: Lider był w opałach. Podbeskidzie Bielsko-Biała uratowało remis

Źródło artykułu: