Ciężka sytuacja Kamila Grosickiego. Trener tłumaczy, dlaczego pominął Polaka

Getty Images / Alex Pantling / Na zdjęciu: Kamil Grosicki
Getty Images / Alex Pantling / Na zdjęciu: Kamil Grosicki

Kamil Grosicki nawet nie załapał się do meczowej kadry na pierwszy mecz West Bromwich Albion po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. - Rozmawiałem z każdym z piłkarzy - zapewnia menadżer Slaven Bilić.

Po ponad 3 miesiącach wznowiono sezon w The Championship. Jednym z kandydatów do awansu jest West Bromwich Albion, w którego barwach od stycznia występuje Kamil Grosicki. Problem w tym, że Polaka zabrakło w meczowej "20" na spotkanie z Birmingham. 32-latek nie złapał żadnego urazu - po prostu taką decyzję podjął menadżer Slaven Bilić.

Sytuacja jest o tyle nieciekawa, że po dłuższej przerwie trenerzy mogą zabrać na mecz nie 7, a 9 rezerwowych i przeprowadzić w trakcie spotkania 5 zmian. Portal "Birmingham Live" zwrócił uwagę, że ekipa ma bardzo silny skład, a do kadry meczowej nie załapał się nie tylko Grosicki, ale i Conor Townsend, a także doświadczeni Chris Brunt, Gareth Barry i Lee Peltie.

- Rozmawiałem z każdym piłkarzem, który nie załapał się do składu. To była ciężka decyzja - tłumaczył po spotkaniu Bilić. - Mimo że mamy więcej graczy na ławce, chcieliśmy mieć jeszcze kilka opcji do ataku. Mieliśmy kilku obrońców na ławce, kilku pomocników i chcieliśmy też mieć dwóch napastników. Po prostu zabrakło miejsca dla Conora i Kamila - wyjaśnił Bilić.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy

Do tej pory Grosicki nie załapał się do meczowej kadry West Bromwich tylko w pierwszym spotkaniu po transferze. W pozostałych siedmiu meczach zawsze wchodził na boisko z ławki rezerwowych.

Tuż przed wznowieniem rozgrywek Grosicki w rozmowie z Mateuszem Skwierawskim z WP SportoweFakty zapewniał, że jest w dobrej formie. Polak wystąpił nawet w sparingu przeciwko Manchesterowi United. - Miałem kilka sytuacji, ostatnie podanie mogło być lepsze, ale trener Slaven Bilić był zadowolony. Nie mam pewnego miejsca w pierwszym składzie, dlatego takimi meczami muszę pokazywać menadżerowi, że mi zależy i się nadaję. Rywalizacja jest bardzo duża, mamy mocną kadrę - mówił "Grosik" (cały wywiad TUTAJ).

W sobotę West Bromwich jedynie bezbramkowo zremisowało z Birmingham. Klub ma jednak 7 punktów przewagi nad trzecim miejscem w tabeli (dwie pierwsze ekipy awansują do Premier League bezpośrednio, zespoły z lokat 3-6 powalczą w barażach).

Czytaj teżPremier Liga. Rosyjskie media: Sebastian Szymański zakażony koronawirusem

Komentarze (9)
avatar
Kamil Ochociński
21.06.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prawda jest taka,że wszyscy żyją Euro 2016 i eliminacjami do nich i samym turniejem,gdzie jak Grecja w 2004 roku nie wygraliśmy tylko odpadliśmy w ćwierćfinale.Następny był Mundial w 2018 i nie Czytaj całość
Jan Kozietulski
21.06.2020
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
Grosicki - genialny drybler (w kasynie?) za słaby na skład w 2. (sł. DRUGIEJ) lidze angielskiej. I jak Brzęczek może coś wygrać z tym wyżej wymienionym i król[iki]em 3. ligi (Bundesliga – ranki Czytaj całość
avatar
Lipowy Batonik
21.06.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Jeśli nasz etatowy skrzydłowy z kadry nie łapie się do klubu pokroju WBA to chyba nie dziwne , że nie odgrywamy żadnej poważnej roli w futbolu. 
avatar
FeciuStartGN
21.06.2020
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Wynik 0 0 pokazuje ze Bilic popelnil duzy blad odsuwajac Grosika od skladu 
avatar
zbych22
21.06.2020
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Żeby był w dobrej formie to by się załapał. Chyba czas Grosickiego powoli się kończy i czas szukać innych rozwiązań. Chyba,że pasuje mu ława jak Dudkowi w Realu.