W środowy wieczór padł nowy rekord hiszpańskich rozgrywek. W spotkaniu Realu Madryt z Realem Mallorca w 83. minucie na boisku w zespole gości pojawił się Luka Romero. Ofensywny pomocnik w chwili debiutu w La Liga miał dokładnie 15 lat i 291 dni.
Tym samym Meksykanin został najmłodszym piłkarzem w historii rozgrywek. Do tej pory rekordzistą był zawodnik FC Barcelona - Ansu Fati, który w sierpniu zeszłego roku zadebiutował w La Liga w wieku 16 lat i 298 dni.
Romero urodził się w Meksyku, ale jego rodzice są Argentyńczykami. Z tego względu nastolatek na mistrzostwach Ameryki Południowej U-15 występował w koszulce Argentyny. Co ciekawe, w hiszpańskich mediach nazywany jest "meksykańskim Lionelem Messi".
W wieku 3 lat Romero przeprowadził się z rodziną do Hiszpanii. Od 2015 gra w juniorskich drużynach Realu Mallorca, dla których zdobył 230 goli w 108 meczach.
Czytaj też:
-> Premier League. Jan Bednarek pójdzie drogą Virgila Van Dijka? Angielski dziennikarz ocenia szansę Polaka na transfer
-> Transfery. Edinson Cavani blisko przejścia do Barcelony
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy