Transfery. Arjen Robben po roku przerwy wznawia karierę! Holender piłkarzem Groningen

Getty Images / Morris MacMatzen/Bongarts / Na zdjęciu: Arjen Robben
Getty Images / Morris MacMatzen/Bongarts / Na zdjęciu: Arjen Robben

36-letni Arjen Robben wraca do świata piłki. Od przyszłego sezonu Holender będzie grać w koszulce swojego byłego klubu - FC Groningen.

W tym artykule dowiesz się o:

Holenderski klub FC Groningen  niespodziewanie poinformował, że od przyszłego sezonu ich nowym piłkarzem zostanie Arjen Robben. Tym samym doświadczony skrzydłowy wznowi karierę, którą przerwał przed rokiem po odejściu z Bayernu Monachium.

- Chcę wrócić do piłki. Wrócić jako piłkarz do Groningem. Na tę chwilę nie jestem pewien, co się wydarzy. Ale wiem, że jestem zmotywowany w 100 procentach. To będzie ciężkie kondycyjne wyzwanie, ale idę w to. Będę ciężko pracować i dołączę do drużyny od pierwszego treningu przed nowym sezonem - powiedział Robben w nagraniu, które umieszczono w mediach społecznościowych klubu.

Robben zakończył piłkarską karierę po poprzednim sezonie. Po 10 latach gry w Bayernie klub nie przedłużył z nim kontraktu, a skrzydłowy nie chciał szukać sobie nowego miejsca. Po roku przerwy zdecydował się jednak na powrót do zespołu, w którym debiutował w seniorskiej piłce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!

Holender pierwszy raz piłkarzem Groningen został w wieku 12 lat. W pierwszej drużynie zagrał w 52 meczach i w 2002 r. trafił do PSV Eindhoven. Później grał w Chelsea, Realu Madryt i przez 10 lat w Bayernie Monachium. W trakcie kariery sięgał po mistrzostwo Holandii, Anglii, Hiszpanii i Niemiec. Wygrał też Ligę Mistrzów z Bayernem Monachium.

Sezon 2019/2020 w Eredivisie został przedwcześnie zakończony przez pandemię koronawirusa. Zespół Robbena zajął 9. miejsce. Kolejny sezon ma wystartować 12 września.

Czytaj też
-> Bundesliga. Wolfsburg - Bayern. Przepiękny gol Cuisance'a. Francuz porównany do Robbena (wideo)
-> Bundesliga. VfL Wolfsburg - Bayern Monachium: koniec wieńczy dzieło! 100 bramek mistrza, w tym 34 Lewandowskiego

Komentarze (0)