Fortuna I liga: Warta Poznań zaliczyła wpadkę. Chrobry Głogów pokonał kandydata do awansu

Materiały prasowe / Adam Ciereszko / Na zdjęciu: piłkarze Warty Poznań
Materiały prasowe / Adam Ciereszko / Na zdjęciu: piłkarze Warty Poznań

Warta Poznań nie popisała się i przegrała 1:2 z Chrobrym Głogów. To może być kosztowna porażka w kontekście walki Zielonych o bezpośredni awans do PKO Ekstraklasy.

Pierwsza połowa stała na przerażająco niskim poziomie. Ciekawych akcji było mniej niż fauli, a strzałów mniej niż żółtych kartek. Tak dokładnie kartoniki trzy, a uderzenia dwa. Oba oddała Warta Poznań, ale nie można było powiedzieć, że Michał Szromnik znalazł się po którymkolwiek w opałach.

Chrobry Głogów po kilku minutach stracił swojego ostatnio najskuteczniejszego piłkarza. Adrian Benedyczak musiał zejść z boiska z powodu kontuzji, a zastąpił go Krzysztof Kubica. To utrudniało przyjezdnym wykorzystywanie wrzutek, które w większości były wyłapywane przez golkipera gospodarzy Adriana Lisa.

Chrobry tradycyjnie rzetelnie pilnował dostępu do własnej bramki. Przypomnijmy, że będąca na dole tabeli drużyna, jest najlepiej broniącym pierwszoligowcem rundy wiosennej. Przed przyjazdem do Grodziska Wielkopolskiego straciła tylko pięć goli w ośmiu meczach. Warta powinna przygotować coś specjalnego na zdyscyplinowanego przeciwnika, ale do przerwy zaproponowała niewiele.

ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Nieodpowiedzialne zachowanie kibiców Legii. Minister Szumowski zabrał głos

Druga połowa już trochę lepsza. Minęło kilka minut i Krzysztof Danielewicz oddał uderzenie nieznacznie obok bramki. Ten pomocnik zagrał od początku zamiast najlepszego spośród poznaniaków w klasyfikacji kanadyjskiej Roberta Janickiego. W 61. minucie była roszada, nazwijmy to, powrotna, a na murawie było już po dwóch zmienników z obu klubów. W Warcie wszedł także Michał Jakóbowski, a w drużynie gości Mikołaj Lebedyński.

Chrobry zareagował lepiej na modyfikacje i przeprowadził skuteczną akcję. W 63. minucie Robert Mandrysz strzelił na 1:0 dla gości i było to pierwsze ich uderzenie od początku meczu. W odpowiednim momencie pomocnik wbiegł w pole karne, a podanie w tempo wykonał Szymon Drewniak. Od tego momentu nikt nie miał wątpliwości, że rozpocznie się "murowanie" w wykonaniu głogowian.

Warta nic w tych okolicznościach nie zdziałała. Spora przewaga w takich elementach jak posiadanie piłki czy liczba stałych fragmentów nie przełożyła się na wyrównanie. Chrobry podwoił prowadzenie na 2:0 w 86. minucie. Mikołaj Lebedyński strzelił z bliska do sieci po wrzutce z rzutu wolnego. Poznaniacy odpowiedzieli już tylko golem Michała Jakóbowskiego na 1:2 w doliczonym czasie.

Porażka Zielonych otwiera szansę na powiększenie przewagi w tabeli przed liderem Podbeskidziem Bielsko-Biała i wiceliderem Stalą Mielec. Górale zmierzą się w 29. kolejce z GKS-em Bełchatów, a Stal z GKS-em 1962 Jastrzębie. Z kolei Chrobry opuścił strefę spadkową.

Warta Poznań - Chrobry Głogów 1:2 (0:0)
0:1 - Robert Mandrysz 63'
0:2 - Mikołaj Lebedyński 86'
1:2 - Michał Jakóbowski 90'

Składy:

Warta: Adrian Lis - Patryk Stępiński, Bartosz Kieliba, Tomasz Boczek, Nikodem Fiedosewicz (78' Michał Grobelny) - Łukasz Trałka, Mateusz Kupczak - Aleks Ławniczak, Krzysztof Danielewicz (61' Robert Janicki), Serhij Napołow (58' Michał Jakóbowski) - Gracjan Jaroch

Chrobry: Michał Szromnik - Michał Ilków-Gołąb, Olivier Praznovsky, Kamil Juraszek, Przemysław Stolc - Damian Piotrowski (46' Mikołaj Lebedyński), Szymon Drewniak, Robert Mandrysz, Marcel Ziemann - Maksymilian Banaszewski (75' Miłosz Kozak), Adrian Benedyczak (6' Krzysztof Kubica)

Żółte kartki: Danielewicz, Boczek (Warta) oraz Drewniak, Ilków-Gołąb (Chrobry)

Sędzia: Łukasz Kuźma (Białystok)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Stal Mielec 34 21 4 9 57:31 67
2 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 19 8 7 64:35 65
3 Warta Poznań 34 18 6 10 52:35 60
4 Radomiak Radom 34 16 9 9 52:45 57
5 Miedź Legnica 34 14 9 11 49:44 51
6 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 14 8 12 47:34 50
7 Chrobry Głogów 34 14 7 13 41:44 49
8 Puszcza Niepołomice 34 13 9 12 36:37 48
9 GKS Tychy 34 12 11 11 60:53 47
10 Stomil Olsztyn 34 13 7 14 30:38 46
11 Zagłębie Sosnowiec 34 12 8 14 49:55 44
12 Sandecja Nowy Sącz 34 12 8 14 45:49 44
13 Odra Opole 34 11 9 14 33:39 42
14 GKS Jastrzębie 34 9 14 11 41:46 41
15 GKS Bełchatów 34 11 7 16 36:45 40
16 Olimpia Grudziądz 34 11 7 16 45:56 40
17 Chojniczanka Chojnice 34 8 6 20 46:67 30
18 Wigry Suwałki 34 7 5 22 27:57 26

Czytaj także: Podbeskidzie Bielsko-Biała znów na szczycie tabeli. Stomil Olsztyn dostał dwa szybkie ciosy od lidera

Czytaj także: GKS Bełchatów nie odpuszcza. Wyraźna wygrana Brunatnych z Wigrami Suwałki

Komentarze (2)
avatar
ostr-y
1.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kto powiedział że Warta chce wejść - to było do przewidzenia że pod koniec dojdzie do takiej sytuacji że Warcie się będzie mniej chciało :-)