Według informacji portalu sport1.de, Leroy Sane w czwartek ma przejść badania lekarskie w Bayernie Monachium. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to 24-latek podpisze kontrakt z klubem ze stolicy Bawarii do 2025 r. (więcej TUTAJ).
Menedżer Manchesteru City, Pep Guardiola, zdradził mediom, że nie był zwolennikiem transferu napastnika do ekipy mistrzów Niemiec.
- Chciałem, żeby został z nami, ale on chciał odejść. Wygląda na to, że przejdzie do Bayernu. Życzymy mu wszystkiego najlepszego i wielkie dzięki za wspólne lata - powiedział hiszpański szkoleniowiec, cytowany przez goal.com.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Liverpool nie może świętować tytułu z kibicami. Piłkarze zrobili więc to!
Guardiola dodał, że jest przekonany o tym, że Sane odniesie sukces w Bundeslidze. - Jest utalentowanym napastnikiem. Myślę, że osiągnie wspaniałe wyniki. Każdy ma swoje życie. On postanowił odejść z Manchesteru. Wierzy, że w Bayernie będzie mu lepiej i będzie tam szczęśliwszy - podsumował 49-letni trener.
Przypomnijmy, że Bayern planował sprowadzić Sane już latem 2019 r., ale transakcja ostatecznie nie doszła do skutku z powodu kontuzji zawodnika, który zerwał więzadła krzyżowe.