Trwa fatalna passa Norwich City. Ekipa beniaminka Premier League zajmuje ostatnie, 20. miejsce w tabeli i nic nie wskazuje, by do końca sezonu ich pozycja uległa zmianie.
W sobotnie popołudnie popularne Kanarki przegrały piąty mecz z rzędu w angielskiej ekstraklasie. Tym razem, w 33. kolejce, lepszy okazał się Brighton & Hove Albion FC, który wygrał 1:0 (1:0).
W 25. minucie gola dla gości strzelił Leandro Trossard, który wykorzystał płaskie dośrodkowanie Aarona Moya i z bliskiej odległości pokonał Tima Krula.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Liverpool nie może świętować tytułu z kibicami. Piłkarze zrobili więc to!
Goście byli stroną przeważającą i mogli wygrać wyżej na Carrow Road. Uderzeniom Connolly'ego czy Dana Burna zabrakło jednak precyzji.
Najlepszą sytuację gospodarze mieli już w doliczonym czasie gry, ale po uderzeniu głową Adama Idaha piłka trafiła w słupek.
Dla ekipy z Brighton to bardzo ważne trzy punkty, które umocniły ich na bezpiecznym, 15. miejscu w tabeli Premier League.
Były zawodnik Legii Warszawa Ondrej Duda spędził na boisku 67 minut w barwach gospodarzy.
Norwich City - Brighton & Hove Albion FC 0:1 (0:1)
0:1 - Tossard 25'