Informacje o tym, że Jadon Sancho może opuścić Borussię Dortmund pojawiają się już od dłuższego czasu. 20-latek coraz częściej jest łączony z Manchesterem United. Najnowsze ustalenia w tej sprawie wskazują na to, że Anglik porozumiał się już z tym klubem.
Takie wiadomości podał Duncan Castels, prowadzący podcast "The Transfer Window" i pracownik "Daily Record". Według niego 20-latek miałby podpisać pięcioletni kontrakt z angielskim klubem. Początkowo zarabiałby 140 tys. funtów tygodniowo. Jego zarobki stopniowo by rosły, aż do poziomu 200 tys. funtów na tydzień.
Wciąż jest jednak pewna przeszkoda, a nazywa się ona Borussia Dortmund. Jak już wcześniej podkreślało Sky Sports, Manchester United oferuje Niemcom 50 milionów euro. Dortmundczycy natomiast chcą dwa razy więcej.
- Postawa Borussii wskazuje na to, że negocjacje będą się wydłużać. Dla Manchesteru United pozyskanie Jadona Sancho jest priorytetem. To ich główny cel, ale w klubie rozmawia się też o innych zawodnikach - podkreśla Castels.
O transferze Sancho przed kilkoma dniami mówił prezes Borussii Hans-Joachim Watzke. - Nie sądzę, by był jakiś klub, który będzie w stanie spełnić nasze wymagania. Jeśli Jadon zwróci się do nas i powie, że chce odejść bez względu na wszystko, co jak na razie nie miało miejsca, a jakiś klub będzie gotów wydać pieniądze, których oczekujemy, omówimy to - przekazał w rozmowie ze sport1.de.
Czytaj także:
- Bayern Monachium chce być bardziej niemiecki. Transfer Sane kolejnym krokiem
- Lokal Lukasa Podolskiego zdemolowany. Piłkarz opisał kulisy zdarzenia
ZOBACZ WIDEO: Stadion RKS-u Okęcie zalany przez ulewy i strażaków. "Przy wsparciu miasta zaoferowaliśmy pomoc"