Bundesliga. Pod tym względem Robert Lewandowski ustępuje tylko Philippe Coutinho. To może się wkrótce zmienić

PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
PAP/EPA / RONALD WITTEK / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Robert Lewandowski to najlepszy piłkarz Bayernu Monachium, ale pod względem popularności w social mediach ustępuje tylko jednemu zawodnikowi. Jednak już wkrótce Polak może być liderem.

Ostatnie lata pokazują, że Robert Lewandowski jest najlepszym zawodnikiem nie tylko Bayernu Monachium, ale i całej Bundesligi. W tym sezonie Polak z dorobkiem 34 goli zdobył piąty w karierze tytuł najlepszego strzelca w niemieckiej ekstraklasie. Znalazł się także w jedenastce sezonu magazynu "Kicker". To przekłada się na jego popularność w mediach społecznościowych.

Jednak Lewandowski nie jest numerem jeden w Bayernie jeśli chodzi o liczbę obserwujących na Instagramie. Polak ma 17,6 mln fanów, a lepszy od niego jest jedynie Philippe Coutinho. To właśnie Brazylijczyk jest w Bayernie "królem Instagrama", ale jest to zasługa wcześniejszej gry dla Liverpool FC i FC Barcelona. To za czasów występów w tych klubach jego popularność w mediach społecznościowych lawinowo wzrosła.

Zestawienie liczby obserwujących konta piłkarzy Bayernu przygotował portal sport1.de, który prognozuje, że już wkrótce może dojść do zmian w rankingu. Wiadomo, że po zakończeniu rywalizacji w Lidze Mistrzów z klubu odejdzie Coutinho, a wtedy liderem zostanie właśnie Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!

W najbliższych tygodniach może zwiększyć się popularność Leroya Sane. Nowy zawodnik Bayernu ma obecnie 5,2 miliona fanów na Instagramie. "Gdyby podbił serca kibiców Bayernu, mógłby szybko awansować w rankingu" - analizują dziennikarze sport1.de.

Sane oprócz Coutinho i Lewandowskiego wyprzedzają jeszcze Manuel Neuer (10 mln obserwujących), Thomas Mueller (7,4 mln) oraz Jerome Boateng (6,4 mln). Dalsze pozycje zajmują Thiago Alcantara (5 mln), David Alaba (4,9 mln), Joshua Kimmich (2,8 mln) oraz Benjamin Pavard (1,7 mln).

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa. Korona - Arka. Spadli, ale się nie poddali. Kielczanie urwali punkt
Bundesliga. Bayern Monachium. Pozyskanie Leroya Sane to nowe możliwości dla Roberta Lewandowskiego

Komentarze (2)
Jan Kozietulski
4.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
17,6 mln wspaniałomyślnych wspierających ..........wymagających wspierania? 
avatar
ZK590
4.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
ZAWSZE to piszę. Robert jest Wielki ale jest m.in. dla Niemców tylko Polakiem.