Jak donosi hiszpańska "Marca", Real Madryt potrzebuje zarobić nawet 200 milionów euro w najbliższym okienku transferowym. Klub już podjął pierwsze kroki w tym kierunku, sprzedając do Interu Mediolan Achrafa Hakimiego za 40 milionów euro.
To jednak prawdopodobnie nie koniec wyprzedaży w Madrycie. Do odejścia szykowani są m.in. Gareth Bale, James Rodriguez, Brahim Diaz, Mariano Diaz czy przebywający na wypożyczeniu w Arsenalu Dani Ceballos.
Żaden z powyższych piłkarzy nie jest jednak dziś łakomym kąskiem na rynku, za który można by oczekiwać solidnego zastrzyku gotówki. "Marca" szacuje, że wartość żadnego z nich nie przekracza 40 milionów euro, a nawet gdyby udało się sprzedać wszystkich, to wciąż brakuje kilkudziesięciu milionów do zakładanego celu.
To jak duża do załatania będzie dziura w budżecie "Królewskich" zależy także od tego, kiedy na trybuny powrócą kibice. Na razie jednak w Hiszpanii się na to nie zanosi.
Czytaj także:
- Serie A. Kolejny wyczyn Cristiano Ronaldo. Pobił prawie 60-letni rekord
- La Liga. Athletic - Real Madryt. Wymęczona wygrana Królewskich w upalnym Bilbao
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!