Do mrożących krew w żyłach scen doszło na sobotnim treningu jednej z młodzieżowych drużyn rosyjskiego klubu Znamia Truda Oriechowo-Zujewo (3. liga). W trakcie zajęć w nastoletniego bramkarza Ivana Zaborowskiego uderzył piorun.
"Wszystko działało się bardzo szybko i profesjonalnie. Karetka przyjechała na stadion w ok. osiem minut od zgłoszenia. Młody piłkarz upadł na ziemię i przestał oddychać. Na boisku udzielono mu pomocy i zanim został przetransportowany do szpitala, odzyskał przytomność" - pisze rt.com.
"Z naszych informacji wynika, że dzisiaj podczas sesji treningowej zdarzył się wypadek. Piorun uderzył w Ivana Zaborowskiego, który znajduje się teraz na oddziale intensywnej opieki. Mamy nadzieję, że najgorsze go ominie" - czytamy na twitterowym profilu najstarszego rosyjskiego klubu piłkarskiego (założonego w 1909 r.).
Dyrektor generalny klubu, Igor Majorow, zdradził w rozmowie z mediami, że burza zaskoczyła trenujących. Działacz zapewnił, że w przypadku złych prognoz pogody młodzieżowe zespoły praktycznie zawsze trenują w hali.
По нашей информации, сегодня на тренировке произошёл несчастный случай.
— Znamya Truda FC (@ZnamyaTrudaFC) July 4, 2020
В молодого вратаря Ивана Заборовского попала молния, сейчас он находится в реанимации.
Надеемся, что все плохое обойдёт его стороной #ЗнамяТруда #ОреховоЗуево pic.twitter.com/9qFP0n2vJr
Zobacz:
Piłka nożna. 45 dożywotnich zakazów. Afera z ustawianiem wyników meczów w Armenii
Black Lives Matter. "Nie wierzcie we wszystko, co widzicie". Anastazja Jankowa padła ofiarą oszustwa
ZOBACZ WIDEO: Stadion RKS-u Okęcie zalany przez ulewy i strażaków. "Przy wsparciu miasta zaoferowaliśmy pomoc"