Ronaldinho pozostanie w Paragwaju. Sąd nie zgodził się na opuszczenie kraju

Ronaldinho wciąż nie może opuścić Paragwaju. Słynny Brazylijczyk pozostaje zatrzymany pod zarzutem posługiwania się fałszywym paszportem oraz związków z grupą przestępczą.

Bartłomiej Bukowski
Bartłomiej Bukowski
Ronaldinho (z prawej) PAP/EPA / Nathalia Aguilar / Na zdjęciu: Ronaldinho (z prawej)
Przypomnijmy. Kłopoty Ronaldinho z paragwajskim wymiarem sprawiedliwości rozpoczęły się 4 marca po tym, jak były gwiazdor Barcelony został zatrzymany wraz z bratem za posługiwanie się fałszywym paszportem. Choć początkowo prokuratura wnosiła jedynie o ukaranie piłkarza grzywną, to nie zgodził się na to sąd i Brazylijczyk trafił do aresztu.

Co prawda po miesiącu, dzięki wpłaceniu 1,6 mln dolarów kaucji, 40-latek został wypuszczony z aresztu, to jednak wciąż pozostał objęty zakazem opuszczania kraju i pozostał uziemiony w luksusowym hotelu.

Teraz natomiast sąd w Asuncion, stolicy Paragwaju, nie wydał zgody na zwolnienie Ronaldinho. Agencja AFP, powołując się na źródła sądowe donosi, że w sprawie zostało zatrzymanych już 18 osób, z których większość to funkcjonariusze służb imigracyjnych i policjanci.

Ronaldinho w trakcie swojej kariery reprezentował m.in. takie kluby jak FC Barcelona, Paris Saint-Germain czy AC Milan. W 2005 roku zwyciężył w plebiscycie Złotej Piłki, w 2002 roku został mistrzem świata, a w sezonie 2005/2006 wraz z Barceloną triumfował w Lidze Mistrzów.

Czytaj także:
PKO Ekstraklasa: Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin. 19-latek uratował "Portowców". Remis, który nikogo nie cieszy
II liga: GKS Katowice zremisował na szczycie. Widzew Łódź bliżej awansu

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mario Balotelli znów zaskoczył swoich fanów! Zupełnie nowa fryzura
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×