PKO Ekstraklasa. Oficjalnie: koniec epoki w Górniku Zabrze, Igor Angulo odchodzi. Są też inne decyzje

Skandal w Rosji. Podwójne standardy wobec jednego z klubów, a w tle koronawirus

36-letni Hiszpan trafił do drużyny Marcina Brosza latem 2016 roku. Wywalczył z nią awans do ekstraklasy, był królem strzelców zarówno na tym poziomie, jak i w I lidze.

W ciągu czterech lat Igor Angulo zdobył dla Górnika aż 88 bramek we wszystkich rozgrywkach. W trwającym sezonie wystąpił w 35 ligowych spotkaniach, strzelając 16 goli i dokładając do nich 6 asyst.

Bask wypracował sobie na tyle mocną pozycję w drużynie, że bywał nawet jej kapitanem. Teraz zdecydował się nie przedłużać wygasającego latem kontraktu i wkrótce zmieni pracodawcę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarze z A klasy mogą się poczuć jak w Ekstraklasie. Nowa szatnia robi wrażenie!

Z Górnikiem żegnają się ponadto Szymon Matuszek (on także przywdziewał opaskę kapitańską), Kamil Zapolnik oraz David Kopacz. W przypadku tego ostatniego wygasa umowa wypożyczenia z VfB Stuttgart. Dwóm pozostałym natomiast - tak jak Angulo - kończą się kontrakty.

Największym osłabieniem jest odejście Hiszpana, ale inni również byli ważnymi ogniwami zabrzańskiej drużyny. Kopacz wystąpił w 24 meczach, Matuszek w 20, zaś Zapolnik w 17.

Górnik znajduje się w grupie spadkowej, jednak nie miał żadnych problemów z wywalczeniem utrzymania w elicie. Aktualnie gromadzi 53 pkt. i plasuje się na 9. miejscu. W ostatniej kolejce edycji 2019/2020 ekipa Marcina Brosza zmierzy się u siebie z KGHM Zagłębiem Lubin.

Czytaj także:
Robert Lewandowski wreszcie ze Złotą Piłką? "Musi ją w końcu zdobyć"
Kto trzecim bramkarzem reprezentacji Polski? Jan Tomaszewski skreśla dwóch kandydatów