7:0 w sparingu. Paris Saint-Germain też straszy Atalantę. Marcin Bułka był w podstawowym składzie

Getty Images / Albert Perez / Na zdjęciu: Marcin Bułka
Getty Images / Albert Perez / Na zdjęciu: Marcin Bułka

Paris Saint-Germain przygotowuje się między innymi do ćwierćfinału Ligi Mistrzów z Atalantą BC. W piątek wygrało 7:0 sparing z belgijskim Waasland-Beveren. Marcin Bułka grał przez godzinę.

Za negatywną postać meczu należy uznać Aleksandara Vukoticia. Serbski obrońca Waasland-Beveren nie dość, że strzelił gola samobójczego, to jeszcze przedwcześnie opuścił boisko z powodu czerwonej kartki.

Dobrze czuł się Neymar, który w pierwszej kwarcie strzelił gola z rzutu karnego, a w drugiej asystował przy trafieniach Mauro Icardiego oraz Kyliana Mbappe. Po godzinie Paris Saint-Germain prowadziło 4:0. Trener mistrza Francji wymienił za jednym zamachem 11 zawodników, w tym Marcina Bułkę, którego w bramce zastąpił Keylor Navas.

Dublerzy byli nieco mniej skuteczni od podstawowych zawodników, mimo to poprawili wynik na 7:0. Dwa gole w dwie minuty strzelił Eric-Maxim Choupo-Moting, a rezultat ustalił Loic Mbe Soh. Piłkarze z Paryża odnieśli w ten sposób kolejne wysokie zwycięstwo w okresie przygotowań po zdemolowaniu 9:0 francuskiego Le Havre.

Waasland-Beveren był najgorszym zespołem w przerwanym sezonie Jupiler League.

Paris Saint-Germain - Waasland-Beveren 7:0 (2:0, 4:0, 6:0)
1:0 - Aleksandar Vukotić (sam.) 21'
2:0 - Neymar (k.) 38'
3:0 - Mauro Icardi 47'
4:0 - Kylian Mbappe 60'
5:0 - Eric-Maxim Choupo-Moting 65'
6:0 - Eric-Maxim Choupo-Moting 66'
7:0 - Loic Mbe Soh 93'

Grano 4x30 minut.

Czytaj także: Kluby oparte na tradycyjnych wartościach najlepiej przejdą przez pandemię

Czytaj także: "Kompletny nonsens". Szef UEFA ostro o przeniesieniu meczów Ligi Mistrzów na weekendy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mario Balotelli znów zaskoczył swoich fanów! Zupełnie nowa fryzura

Komentarze (0)