Polacy mniej zadowoleni mogli być z wyników. Ich kluby przegrały w 35. kolejce Serie B. Empoli FC zostało pokonane 2:4 przez Virtusa Entella. Po celnym strzale Szymona Żurkowskiego drużyna z Toskanii prowadziła 2:0, ale później dostała dwie czerwone kartki i pozwoliła przeciwnikom na odrobienie strat z nawiązką.
Szymon Żurkowski od miesiąca gra regularnie na drugim szczeblu rozgrywek we Włoszech. 22-letni pomocnik wypożyczony z ACF Fiorentiny wystąpił w siedmiu ostatnich meczach, a jego bramka przeciwko Virtusowi była pierwszą w sezonie. W piątek był na boisku do 64. minuty.
Trapani Calcio przegrało 2:3 z Pisą. Dzięki bramkom Tomasza Kupisza oraz Filipa Piszczka miało szansę na zapunktowanie, ale zamiast rozstrzygnąć mecz, to straciło gola w doliczonym czasie. Kupisz strzelił pierwszego gola w sezonie, a Piszczek drugiego.
Drużyna z Trapani pozostaje w strefie spadkowej Serie B na trzy kolejki przed końcem sezonu. Po przeciwnej stronie tabeli pewne wejścia do elity jest Benevento Calcio, a blisko zajęcia drugiego miejsca premiowanego bezpośrednim awansem jest FC Crotone.
Czytaj także: Prezydent SSC Napoli zafascynowany Gennaro Gattuso. "To niespokojny, ale spełniony człowiek"
Czytaj także: Gianluigi Buffon pobił rekord i snuje plany. "Chcę grać dopóki nie skończę 43 lat"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalna interwencja bramkarza i gol Polaka w lidze kazachskiej