FC Crotone powróciło do elity po dwóch latach nieobecności. W 2018 roku Rossoblu zdobyli 35 punktów w 38 meczach w Serie A, co okazało się za małą liczbą do pozostania w lidze. W takich okolicznościach zakończył się ich "debiut" na salonach.
Rok wcześniej drużyna prowadzona przez Davide Nicolę była rewelacją końca sezonu w elicie. Utrzymała się w okolicznościach, o których głośno było nie tylko na Półwyspie Apenińskim. Jej historię opisywały detalicznie także zagraniczne media.
Skazany na degradację i będący w krytycznym położeniu FC Crotone zdobył 20 punktów w dziewięciu kolejkach zamykających sezon w Serie A, podczas gdy we wcześniejszych 29 seriach gier wywalczył zaledwie 14 "oczek". Trener Nicola spełnił obietnicę i po szokującym utrzymaniu zespołu przejechał rowerem 1300 kilometrów z Crotone do Turynu w ciągu dziewięciu dni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarz Legii Warszawa zrezygnował z urlopu. Już trenuje do nowego sezonu
Przed FC Crotone kolejna szansa zaprezentowania się na tle najlepszych klubów we Włoszech. Obecnie jego trenerem jest Giovanni Stroppa. W piątek zespół z Kalabrii odniósł 19. zwycięstwo w sezonie ze zdegradowanym już AS Livorno Calcio. Pokonało przeciwnika 5:1, dzięki czemu może cieszyć się z awansu do Serie A.
Najbardziej znanym piłkarzem, który w tym sezonie znajduje się w kadrze FC Crotone, jest Maxi Lopez. W 2019 roku Argentyńczyk dołączył do klubu z Ezio Scida po roku spędzonym w brazylijskim Vasco da Gama. Maxi Lopez ma 36 lat i nie był wiodącym zawodnikiem Pitagoricich, dał o sobie znać jednym trafieniem w meczu ze Spezią.
Najlepszymi statystykami w FC Crotone może pochwalić się Simy. Nigeryjczyk dał się poznać w Serie A jeszcze przed spadkiem klubu. W tym sezonie na zapleczu elity strzelił 20 goli, a przy czterech asystował. Daje to prowadzenie w rankingu strzelców i w klasyfikacji kanadyjskiej Serie B. Bramki Pitagoricich strzeże niezmiennie legendarny 37-letni Alex Cordaz.
FC Crotone dołączyło do Benevento Calcio, które jako pierwsze zapewniło sobie awans już 29 czerwca. Trzeciego beniaminka Serie A wyłonią baraże, w których wezmą udział zespoły z miejsc 3-8 w końcowej tabeli.
Czytaj także: Trener Crotone dotrzymał słowa. Utrzymał zespół, a potem pokonał Włochy rowerem
Czytaj także: Prezydent SSC Napoli zafascynowany Gennaro Gattuso. "To niespokojny, ale spełniony człowiek"