TFF 1. Lig. Fatih Karagumruk. Artur Sobiech awansował do tureckiej Super Lig. Skorzysta na tym Lechia Gdańsk

Getty Images / Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Artur Sobiech
Getty Images / Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Artur Sobiech

Rzuty karne były potrzebne do wyłonienia drużyny, która w przyszłym sezonie zagra w tureckiej Super Lig. W finale baraży Fatih Karagumruk lepiej wykonywało "jedenastki" od Adany Demirspor (6:5) i Artur Sobiech świętuje awans do elity.

To był pojedynek drużyn, w których grają Polacy. Adanę Demirspor reprezentuje Jakub Kosecki, a Artur Sobiech w styczniu dołączył do Fatih Karagumruk i dodał temu zespołowi sporo jakości. 30-letni napastnik podpisał kontrakt, gdy turecka ekipa znajdowała się na jedenastym miejscu w TFF 1. Lig. Co było dalej? Poprawa gry i skok na piątą pozycję, która zapewniła grę w barażach o awans do Super Lig.

Trzynastokrotny reprezentant Polski w wielkim finale rozegranym na neutralnym boisku w Ankarze, oczywiście wystąpił w pierwszym składzie. Zagrał do 64. minuty, bo wtedy zastąpił go - przy stanie 1:1 - Innocent Emeghara. Drugi z naszych rodaków - Jakub Kosecki niestety nie znalazł się w kadrze meczowej. Fatih Karagumruk objął prowadzenie w 40. minucie, ponieważ piłkę do siatki skierował Cagri Ortakaya. Po zmianie stron wyrównał Pa Dibba, a trzydziestominutowa dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia.

Losy awansu ważyły się zatem w serii rzutów karnych. Próbę nerwów lepiej wytrzymali koledzy Sobiecha, którzy zwyciężyli 6:5. Jako jedyny "jedenastki" nie wykorzystał Mehmet Uslu. Co ciekawe, kciuki za powodzenie zespołu polskiego napastnika trzymali działacze Lechii Gdańsk. Za sprawą awansu na konto klubu z Trójmiasta zostanie przelana spora gotówka, bo aż 200 tysięcy euro.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzut wolny, z którego śmieje się cały świat. Co oni narobili?!

- Taki zapis istnieje w umowie między klubami. Cieszę się, jeśli będę mógł pomóc Lechii podreperować budżet. Mimo niezbyt przyjemnych okoliczności w jakich odchodziłem, nie obraziłem się na Lechię i jej działaczy. Temat jest zamknięty, życie toczy się dalej i trzeba patrzeć do przodu - mówił przed meczem Artur Sobiech w rozmowie z "Super Expressem".

Faworyci czasami zawodzą. Tym faworytem w finale baraży była Adana Demirspor, a to Fatih Karagumruk cieszy się z triumfu. Kosecki na awans musi poczekać jeszcze przynajmniej rok. Spotkanie sędziował znany turecki arbiter Cuneyt Cakir.

Adana Demirspor  - Fatih Karagümrük SK 1:1 (0:1) rz. k. 6:5
0:1 - Cagri Ortakaya 40'
1:1 - Pa Dibba 68'

Rzuty karne:
0:1 - Bekdemir
1:1 - Zengin
1:2 - Ndao
2:2 - Kilic H
2:3 - Attamah
3:3 - Aosman
3:4 - Altinay
4:4 - Dibba
4:5 - Sabo
5:5 - Demirbag
5:6 - Kurucuk
X - Uslu

Składy:

Adana Demirspor: Kurtulus Yurt - Osman Tarik Camdal (90+12' Adil Demirbag), Milan Mitrovic, Joher Khadim Rassoul, Mehmet Uslu - Erkan Zengin, Sinan Kurt (56' Aias Aosman), Tevfik Altindag (56' Hamidou Traore), Hasan Kilic, Volkan Sen (46' Berk Yildiz) - Mehmet Akyuz (46' Pa Dibba).

Fatih Karagumruk: Aykut Ozer - Ramazan Civelek (78' Koray Altinay), Fatih Kurucuk, Baris Basdas, Alparslan Erdem (90+3' Engin Bekdemir) - Alassane Ndao, Erik Sabo, Joseph Attamah, Cagri Ortakaya, Brahim Darri (78' Bulent Cevahir) - Artur Sobiech (64' Innocent Emeghara).

Żółte kartki: Camdal, Traore (Adana Demirspor), Sabo, Ortakaya, Basdas (Fatih Karagumruk).

Sędzia: Cuneyt Cakir.

Zobacz takżeTotolotek Puchar Polski. Cracovia - Lechia. Artur Sobiech - wygnany bohater
Zobacz takżeSerie A. Sebastian Walukiewicz - rewelacyjny Polak powstrzymał Cristiano Ronaldo

Komentarze (0)