Dr Ludger Meyer, znany niemiecki chirurg estetyczny, twierdzi że Jerome Boateng nie zachował się jak przystało na dżentelmena, kiedy doszło pomiędzy nimi do stłuczki drogowej. Maserati, którym jechał lekarz, zostało uderzone przez auto Mercedes Benz G-Class, za kierownicą którego siedział piłkarz Bayernu Monachium.
Według świadków zdarzenia, kiedy Meyer zahamował jadący za nim Boateng uderzył w tył jego pojazdu. "W wypadku nikt nie został ranny, ale potem doszło do wymiany obelg pomiędzy kierowcami. Policjanci wszczęli dochodzenie ws. zachowania rasistowskiego" - podała telewizja RTL.
Zdaniem chirurga, Boateng był mocno zdenerwowany i ubliżał mu. Piłkarz Bayernu, który nie chciał komentować sprawy przed kamerą, oskarżył mężczyznę o zniewagę na tle rasistowskim.
Według wstępnych szacunków, szkoda poniesiona przez kierowcę Maserati wynosi co najmniej 15 000 euro. Winnego wypadku będzie musiała ustalić policja. Kwestia wzięcia odpowiedzialności za stłuczkę poróżniła bowiem Boatenga i Meyera.
31-letni Boateng w zakończonym niedawno sezonie niemieckiej Bundesligi rozegrał 24 mecze, nie zdobył żadnej bramki. Obrońca posiada kontrakt z Bayernem ważny do końca czerwca 2021 roku i - jak zapowiedział w mediach - zamierza go wypełnić do końca (więcej TUTAJ).
Zobacz:
Bayern Monachium ukarał Jerome'a Boatenga. "Myślałem tylko o synu. To smutne"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia uderzył piłkarza. W twarz!