To drugi transfer spadkowicza z PKO Ekstraklasy tego lata. Wcześniej klub zatrudnił doświadczonego Jakuba Tosika z KGHM Zagłębia Lubin (więcej o tym TUTAJ). Kelechukwu Ebenezer Ibe-Torti urodził się w 2002 roku. Od 2015 występował w Escoli Varsovia. Najpierw w drużynach młodzieżowych, a następnie w pierwszym zespole, gdzie zaprezentował się choćby w Centralnej Lidze Juniorów.
- W Escoli pracował pod okiem trenera Wojciecha Stawowego, więc nie będzie miał problemów ze zrozumieniem stylu gry ŁKS-u. Jaki to piłkarz? Dobrze przygotowany motorycznie, przebojowy, który potrafi wygrywać grę jeden na jeden i - co za tym idzie - stworzyć przewagę w ofensywie. Naprawdę dużo daje od siebie na boisku, więc także pod względem charakterologicznym to dobry nabytek. Zazwyczaj występował na boku pomocy, ale świetnie sobie radził także m.in. na pozycji numer 9 - mówi o Ibe-Torti Roland Thomas, II trener ŁKS-u Łódź, który również miał w Warszawie styczność z tym piłkarzem.
- Taryfy ulgowej na pewno nie będzie, lecz dzięki nim z pewnością wejście do zespołu będzie dla mnie odrobinę łatwiejsze, bo chyba mniej więcej wiem, czego się spodziewać. Dużo słyszałem o ŁKS-ie, więc ten kierunek spodobał mi się już wcześniej. Chciałem tutaj przyjść. Łódź jest dużym miastem w centrum Polski, w dodatku blisko Warszawy, którą znam. ŁKS jest dużym klubem, do tego bardzo dobrze poukładanym - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu 18-letni napastnik.
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!
Kelechukwu Ebenezer Ibe-Torti mieszka w Polsce już od ponad pięciu lat i swobodnie posługuje się językiem polskim. Jest Nigeryjczykiem, ale posiada też polskie obywatelstwo. W naszym kraju pojawił się dzięki mamie, która pracowała w dyplomacji i postanowił w nim pozostać. Choć nie ma doświadczenia na poziomie seniorskim, będzie je zdobywał w ŁKS-ie.
– To na pewno wiąże się z presją i nie będę kłamał, że przed takim pierwszym meczem nie poczuję tremy, ale jestem na takie wyzwanie gotowy i wierzę, że zdołam sobie poradzić. Najważniejsze teraz jednak będzie to, bym swoją pracą i postawą na boisku zasłużył na zaufanie trenera. Tylko tak mogę stać się pierwszą opcją na danej pozycji - powiedział młody piłkarz.
Ełkaesiacy od kilku dni trenują w Łodzi. Pierwotnie mieli wyjechać na zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego, ale plany uległy zmianie. 3 sierpnia udadzą się do Woli Chorzelowskiej, gdzie pięć dni później czekają ich spotkania kontrolne z Koroną Kielce i PGE Stalą Mielec. 12 sierpnia ma jeszcze odbyć się sparing z KKS-em Kalisz, ale dużo zależy od tego, na kiedy dokładnie zostanie wyznaczony termin spotkania 1/32 finału Totolotek Pucharu Polski ze Śląskiem Wrocław.
Czytaj też: Baraż o PKO Ekstraklasę. Warta Poznań po 25 latach w ligowej elicie!
Ilu jeszcze piłkarzy powinien sprowadzić ŁKS przed startem sezonu? 
