Nie żyje były reprezentant Walii - Keith Pontin. Rodzina twierdzi, że przyczyniła się do tego jego kariera

Keith Pontin, były obrońca reprezentacji Walii oraz Cardiff zmarł w wieku 64 lat. Do jego śmierci przyczynić miała się demencja, z którą zmagał się od pięciu lat.

Bartłomiej Bukowski
Bartłomiej Bukowski
Keith Pontin Twitter / @CardiffCityFC / Na zdjęciu: Keith Pontin

Keith Pontin był jedną z legend walijskiego Cardiff City. W jego barwach rozegrał blisko 200 spotkań. Na koncie miał także dwa występy w kadrze narodowej.

Pontin zmarł w wieku 64 lat. Pięć lat temu zdiagnozowano u niego demencję, która mogła przyczynić się do śmierci.

Jego żona Janet w 2018 roku w wywiadzie udzielonym BBC otwarcie mówiła, że powodem choroby mogła być jego kariera.

- Myślę, że może wówczas ten wpływ na piłkarzy nie był znany. W tamtych czasach wielu graczy niemal oddawało życie swoim klubom i nikt nie spodziewał się, że to może mieć na nich wpływ po latach - mówiła.

"Daily Mail" przytacza badania, według których piłkarze w przeszłości byli trzy i pół raza bardziej narażeni na śmierć z powodu zaburzeń neurodegeneracyjnych, aniżeli przeciętny człowiek.

Piłkarza w swoich social mediach pożegnało także Cardiff City.

"Z wielkim smutkiem klub dowiedział się o odejściu byłego #Bluebird, Keitha Pontina. Keith zagrał blisko 200 razy w City między 1976 a 1983 rokiem, zdobywając dwa Puchary Walii. W tym smutnym czasie składamy najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom Keitha" - napisał zespół.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×