La Liga. Gareth Bale może wypełnić kontrakt z Realem kosztem gry. Ma duży żal do klubu

Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Karim Benzema oraz Gareth Bale
Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Karim Benzema oraz Gareth Bale

Gareth Bale ma żal do Realu Madryt, że uniemożliwiono jego transfer do Chin. Możliwy jest scenariusz, że Walijczyk wypełni swój kontrakt i... nie będzie grał.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed rokiem mówiło się o transferze Garetha Bale'a do ligi chińskiej. W Jiangsu Suning miał zarabiać milion funtów tygodniowo! Do podpisania umowy jednak nie doszło, transakcja została bowiem zablokowana przez Real.

Walijczyk ma o to do "Królewskich" ogromny żal. Niejednokrotnie wykazywał lekceważącą postawę, a ostatnio odmówił wyjazdu na mecz Ligi Mistrzów. Podczas gdy drużyna przygotowywała się do meczu, on grał w golfa.

Bale nie zagrał w ośmiu ostatnich meczach Realu. Coraz bardziej możliwy jest nietypowy scenariusz (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Ośrodek Legia Training Center oficjalnie otwarty. Obiekt robi wrażenie!

Kontrakt 31-latka z Realem wygaśnie w czerwcu 2022 roku. Wiele wskazuje na to, że Walijczyk wypełni umowę, nawet kosztem gry. "Królewscy" płacą mu 30 mln funtów rocznie.

- Nie wybaczył Realowi, że powstrzymano go przed wyjazdem do Chin. Jest bardzo zdeterminowany, aby stanąć w obronie swoich praw - powiedział anonimowo jeden z bliskich kolegów Bale'a w rozmowie z "The Sun".

- Może to oznaczać, że zostanie w Realu przez najbliższe dwa lata i nie zagra. Jest zdecydowany na taką możliwość - zakończył.

Gareth Bale trafił do Realu Madryt w 2013 roku. Tottenham Hotspur otrzymał za niego blisko 100 mln funtów. W barwach "Królewskich" Walijczyk rozegrał 171 meczów i strzelił 80 bramek.

Czytaj także:
- Liga Mistrzów. Bayern Monachium wybrał bazę w Portugalii. Zatrzyma się na południu kraju
Kamil Grosicki zabrał głos ws. rzekomego transferu. "Spędzam czas z żoną"

Komentarze (2)
avatar
oldboy69
9.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Ale trener go mie wystawia nawet na ławkę rezerwowych, przecirż Zidane chciał się go pozbyć, znalazł się chętny i Real nagle się odmyślił? Idioci, bo zarobiliby troszkę kasy i zaoszczędzili na Czytaj całość
avatar
vanhorne
9.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czegos nie rozumiem, podpisal kontrakt, wiec Real mial prawo domowic transferu, tak jak one teraz odmawia odejscia ale odmowa gry, to odmowa wykonywania swoich obowiazkow, do ktorych sie zobowi Czytaj całość