Drużyna Jerzego Brzęczka na początku września rozpocznie rywalizację w Lidze Narodów. Zmierzy się z Holandią (4.09) oraz Bośnią i Hercegowiną (7.09). Zgrupowanie kadry tradycyjnie odbędzie się w podwarszawskim hotelu "Double Tree by Hilton". Przewidzianych jest kilka zmian. Spotkania dziennikarzy z piłkarzami zastąpią najpewniej dwie konferencje za pośrednictwem internetu: z selekcjonerem oraz kapitanem Robertem Lewandowskim.
Jeżeli chodzi o mecze, zostaną rozegrane przy pustych trybunach. Wszyscy powołani piłkarze zostaną przebadani na obecność koronawirusa na koszt UEFA. Polski Związek Piłki Nożnej planuje przeprowadzić jeszcze jedną pulę testów płacąc za nie z własnego budżetu - tydzień przed rozpoczęciem zgrupowania.
Wszystko wskazuje, że październikowe spotkania kadry zaplanowane w Polsce również odbędą się bez publiczności. Mimo iż na spotkania ekstraklasy przychodzili kibice (25 procent stadionu), a w nowym sezonie stadiony mają zapełnić się w połowie. W regulaminie UEFA jest jednak gwiazdka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!
- UEFA może zasugerować się sytuacją w danym kraju i na tej podstawie zmienić decyzję - tłumaczy nam Jakub Kwiatkowski, rzecznik kadry. - Może być to jednak postrzegane jako pewna niesprawiedliwość i nierówne szanse dla jednej z drużyn. Na ten moment najbliższe mecze nie będą rozgrywane z kibicami - dodaje.
Jak pisaliśmy wcześniej, UEFA rozesłała do wszystkich federacji szczegółowe instrukcje. Kluczowym punktem jest częstotliwość testów. Wszyscy członkowie kadry mają je przechodzić przed każdym meczem.
Nasza reprezentacja w Lidze Narodów jest w grupie z Holandią, Bośnią i Hercegowiną oraz Włochami. Drużyna Jerzego Brzęczka zajmuje 19. miejsce w rankingu FIFA.
Dania. Kamil Wilczek - od idola do wroga
Transfery. PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa kusiła Kamila Grosickiego