Liga Mistrzów. Krytykował Lewandowskiego, teraz jest jego wielkim fanem. Dietmar Hamann: To dominująca postać

Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: Dietmar Hamann
Newspix / PIXATHLON / Na zdjęciu: Dietmar Hamann

"Robert Lewandowski to dominująca postać w światowej piłce" - napisał Dietmar Hamann. Były piłkarz jeszcze do niedawna mocno krytykował napastnika Bayernu Monachium i reprezentacji Polski.

Przed Bayernem Monachium niezwykle trudne zadanie. Piłkarze Hansiego Flicka w piątek zagrają z Barceloną, a stawką będzie awans do półfinału Ligi Mistrzów.

"Dla mnie Bayern jest faworytem. (...) Wszyscy wiedzą, że muszą zagrać na granicy możliwości, aby pozostać w rozgrywkach. Zawsze masz wrażenie, że na boisku jest jednostka. Nie zawsze tak było w przypadku tego klubu" - ocenił Dietmar Hamann, były piłkarz, w felietonie dla Sky Sports.

59-krotny reprezentant Niemiec wskazał zawodnika, dzięki któremu sukcesy Bayernu Monachium są możliwe. Jego wybór może zaskakiwać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!

"Jednym z ojców sukcesu jest Robert Lewandowski. Dla mnie w tej chwili jest dominującą postacią w światowym futbolu. Mimo obecności Lionela Messiego czy Cristiano Ronaldo" - ocenił.

Słowa Dietmara Hamanna są o tyle zaskakujące, bo Robert Lewandowski jeszcze do niedawna był przez niego krytykowany. Teraz 47-latek jest pod dużym wrażeniem jego postawy.

"Jego rozwój bardzo pomógł drużynie, ma wpływ na to, że niektórzy stali się lepsi. Jest prawdziwym przywódcą. (...) Nie ma już w nim tego ukrytego niezadowolenia, które dało się wyczuć od dłuższego czasu. Przekształcił to w pozytywną energię. Nowe podejście wyniosło go na inny poziom" - zakończył Hamann.

Mecz FC Barcelona - Bayern Monachium odbędzie się 14 sierpnia o godz. 21:00. Spotkanie pokaże TVP 1 i Polsat Sport Premium 1, natomiast tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Czytaj także:
- Barcelona - Bayern. Quique Setien: Robert Lewandowski nie jest na poziomie Leo Messiego
Koronawirus. Ekstraklasa SA daje 1,6 miliona na testy. Marcin Animucki: Wszystko pod kontrolą

Komentarze (3)
avatar
Miasto mistrzów - Kielce
14.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@Dżorcz Klunej, jego odpowiedż mogła być brzmieć w taki sposób" krytykowałem go głównie po to, aby go zmobilizować, tak jak to w tej chwili wygląda". 
avatar
Dżorcz Klunej
14.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To może niech powie kilka słów dlaczego w przeszłości krytykował Lewego. Skąd ta zmiana decyzji? 
avatar
Witalis
14.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Znający się na rzeczy eksperci potrafią przejść od krytykanctwa do słów najwyższego uznania (do tego nie dorosło kilku wyjątkowych upierdliwców z forum SF) :)))