Wszystkie mecze odbędą się tego samego dnia, ale jako pierwsi (17:00) na boisko wybiegną piłkarze Piasta Gliwice. Ich rywalem będzie Dinamo Mińsk, a spotkanie ma zostać rozegrane w stolicy Białorusi.
Wobec niestabilnej sytuacji w Mińsku Piast nie chce jechać na Białoruś (więcej TUTAJ), ale na razie UEFA nie zmieniła miejsca meczu, który ma poprowadzić 38-letni Serb Lazar Lukić.
Dwie godziny później w Malmoe rozpocznie się mecz miejscowego FF z Cracovią. Rozjemcą starcia zdobywcy Pucharu Polski z wicemistrzem Szwecji będzie 34-letni Szwajcar Urs Schnyder.
Z kolei o godz. 21 w Poznaniu wybrzmi pierwszy gwizdek meczu Lech Poznań - Valmiera FC, którego sędzią głównym będzie 33-letni Czech Ondrej Pechanec. Dla każdego z tych arbitrów będzie to debiut w meczu z udziałem polskiej drużyny klubowej.
W trzech pierwszych rundach kwalifikacji do europejskich pucharów rozegrane zostaną tylko pojedyncze spotkania. Formuła mecz i rewanż będzie obowiązywała dopiero w IV rundzie eliminacji.
Czytaj również -> Wisła odpadła z III-ligowcem. "To blamaż"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: w takiej roli kolegi Roberta Lewandowskiego z Bayernu jeszcze nie widziałeś. Poszło mu świetnie