Liga Mistrzów: RB Lipsk - Paris Saint-Germain. Christopher Nkunku - paryżanin w obozie rywala

Getty Images / ANP Sport / Na zdjęciu: Christopher Nkunku
Getty Images / ANP Sport / Na zdjęciu: Christopher Nkunku

Christopher Nkunku występował w Paris Saint-Germain przez dziewięć lat, zanim latem poprzedniego roku przeniósł się do RB Lipsk. Nie musiał długo czekać na konfrontację z ważnym dla siebie klubem.

Christopher Nkunku urodził się w Lagny-sur Marne na przedmieściach Paryża. W tym samym miasteczku przyszedł na świat Paul Pogba. Obecny zawodnik Manchesteru United nigdy nie trafił jednak do akademii Paris Saint-Germain, a Nkunku został jej zawodnikiem w 2010 roku. To ten klub kształtował go piłkarsko od 13. roku życia.

Do 2015 roku pomocnik występował w drużynach juniorskich i młodzieżowych, a w pierwszym zespole Paris Saint-Germain zadebiutował w meczu Ligi Mistrzów przeciwko Szachtarowi Donieck. Łącznie w stołecznym zespole Nkunku rozegrał 78 meczów, strzelił 11 goli i cieszył się ze zdobycia trzech mistrzostw Francji, dwóch Pucharów Francji i trzech Pucharów Ligi Francuskiej.

- Śniło mi się, że pewnego dnia zostanę kapitanem Paris Saint-Germain - powiedział piłkarz RB Lipsk w rozmowie z "France Football", ale przynajmniej na razie ten sen nie spełnił się.

ZOBACZ WIDEO: Damian Kądzior szczerze o Robercie Lewandowskim. "To najlepszy piłkarz na świecie"

W 2019 roku po piłkarza zgłosił się RB Lipsk, w którego politykę transferową wpisuje się pozyskiwanie utalentowanych piłkarzy poniżej 23 lat. Christopher Nkunku rozstał się z Paris Saint-Germain po aż dziewięciu latach i śmiało można go nazwać wychowaniem tego klubu. Przyszedł jednak czas na nowe wyzwania w Niemczech, a tych nie brakuje.

W zespole Juliana Nagelsmanna występuje regularnie. W tym sezonie Christopher Nkunku zaliczył już 43 występy, z których 32 w Bundeslidze, trzy w Pucharze Niemiec oraz osiem w Lidze Mistrzów. Najbliższy mecz będzie najbardziej sentymentalny, a i o najwyższą stawkę, ponieważ RB Lipsk powalczy o pierwszy w historii klubu awans do finału Champions League.

- Na początku nie grałem tak, jak chciałem w Lipsku. Byłem z siebie niezadowolony. Z czasem wziąłem na siebie większą odpowiedzialność, a to wszystko dzięki ciężkiej pracy, a nie w prezencie od trenera - powiedział Nkunku, który w Bundeslidze strzelił pięć goli, a przy 16 asystował.

Półfinał Ligi Mistrzów rozpocznie się we wtorek o godzinie 21. W zespole Juliana Nagelsmanna jest w sumie czterech zawodników z przeszłością w Ligue 1. Poza wspomnianym Nkunku są to Dayot Upamecano, Ibrahima Konate oraz Nordi Mukiele. Dwaj ostatni z wymienionych również pochodzą z przedmieść Paryża.

Czytaj także: Polska może gościć mecze na neutralnym terenie. Wytypowano pięć miast
Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie"

Źródło artykułu: