W półfinale Ligi Mistrzów z Olympique Lyon na drugą połowę nie wyszedł już Jerome Boateng. Trener Hansi Flick poinformował na konferencji pomeczowej, że środkowy obrońca Bayernu Monachium doznał kontuzji mięśniowej i nie mógł kontynuować meczu. Z tego względu występ Niemca w wielkim finale stał pod znakiem zapytania.
W piątek Boateng trenował indywidualnie. Biegał przez 30 minut. Przyspieszał, wykonywał zwroty w boki i do tyłu. Jak informuje "Bild" 31-latek nie odczuwał żadnych problemów i będzie do dyspozycji szkoleniowca w niedzielnym meczu z PSG.
Były reprezentant kraju po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa wybiegał w 12 z 13 meczów Bawarczyków w podstawowej jedenastce. W półfinałowym spotkaniu Boatenga zastąpił Niklas Suele. W przypadku ewentualnych kolejnych problemów stopera to właśnie 24-latek rozpocznie mecz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!
Suele dopiero dochodzi do siebie po zerwaniu więzadeł krzyżowych w październiku zeszłego roku. Po urazie na boisku pojawił się dopiero 8 sierpnia - wszedł z ławki rezerwowych w rewanżowym starciu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Chelsea. Niemiec zagrał też kilka minut z Barceloną i całą drugą połowę przeciwko Olympique Lyon.
Finał Ligi Mistrzów zostanie rozegrany się w najbliższą niedzielę, 23 sierpnia, o godz. 21:00. Transmisja z meczu będzie dostępna również na platformie WP Pilot (TUTAJ).
Czytaj też:
-> Bundesliga. Niemieccy dziennikarze wierzą w Roberta Lewandowskiego. Wskazali, dlaczego powinien zostać Piłkarzem Roku
-> Liga Mistrzów. Kibice walczą o Złotą Piłkę dla Roberta Lewandowskiego. Powstała petycja