Bayern Monachium pokonał w niedzielę Paris Saint-Germain 1:0 i po raz szósty w historii triumfował w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
Spotkanie wywołało spore poruszenie i śledzone było niemal na całym świecie, nie tylko w kręgach piłkarskich. Wpis na temat meczu zamieścił na Twitterze m.in. Stanisław Karczewski, były marszałek Senatu.
"Kingsley Coman, wychowanek PSG, strzelił gola PSG i Bayern wygrał. Gryźli trawę, walczyli jak lwy, a po meczu... Wszyscy podają sobie ręce, uśmiechają się" - napisał Karczewski na Twitterze.
"PAD [Prezydent Andrzej Duda - dop. MK] wygrał nie jedną bramką, a ponad 400 tys. głosów i długo czekał na uścisk dłoni rywala" - dodał były marszałek Senatu.
Polityk nawiązał w ten sposób do ostatnich wyborów prezydenckich, w których Andrzej Duda pokonał Rafała Trzaskowskiego w II turze. W sieci zawrzało. Internauci krytycznie odnieśli się do wpisu polityka Prawa i Sprawiedliwości.
Kingsley Coman wychowanek PSG strzelił gola PSG i Bayern wygrał. Gryźli trawę, walczyli jak lwy a po meczu... Wszyscy podają sobie ręce, uśmiechają się. PAD wygrał nie jedną bramką a ponad 400 000 głosów i długo czekał na uścisk dłoni rywala.
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) August 23, 2020
Czytaj także:
- Neymar kopnął Roberta Lewandowskiego. Skończyło się żółtą kartką
- Motywacyjne wideo Hansiego Flicka. W nagraniu wzięli udział bliscy piłkarzy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski show. Co za sztuczka!