Liga Mistrzów. Legia Warszawa już zarabia. Wielkie pieniądze dopiero czekają

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: piłkarze Legii Warszawa

Legia Warszawa już zgarnęła ponad 600 tys. euro z tytułu premii, które UEFA wypłaca za udział w Lidze Mistrzów. W środę, jeżeli wyeliminuje Omonię Nikozja, to wpływy przekroczą 1 mln euro.

[tag=546]

Legia Warszawa[/tag] w środę 26 sierpnia zagra w II rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Na stadionie przy ul. Łazienkowskiej mistrz Polski zmierzy się z Omonią Nikozja. Obie drużyny mają za sobą mecze w I rundzie, które wygrały 1:0.

Legia pokonała Linfield FC z Irlandii Północnej. Z kolei Cypryjczycy wygrali z Araratem Erywań po dogrywce. Dzięki tym meczom kluby zarobiły przyzwoite pieniądze, które UEFA wypłaca za wyniki w Lidze Mistrzów.

W tym sezonie stawki są takie same jak w poprzednim. To oznacza, że Legia już zarobiła 660 tys. euro. Za udział w I rundzie UEFA płaci 280 tys. euro, a II runda to wpływ w wysokości 380 tys. euro.

ZOBACZ WIDEO: Nie tylko FIFA The Best. Robert Lewandowski ma szansę na kolejną prestiżową nagrodę

W środę stawką będzie dodatkowe 480 tys. euro. To oznacza, że Legia już może zapewnić sobie łącznie ponad milion euro do klubowego budżetu. Wielkie pieniądze jednak czekają później.

Mistrz Polski marzy o grze w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Tam na kluby czeka fortuna. Za sam awans głównego turnieju przysługuje premia przekraczająca 15 mln euro. Dodatkowe środki są wypłacane za zwycięstwa i remisu.

Premie finansowe w Lidze Mistrzów w sezonie 2020/2021.

Etap rozgrywekPremia w euro
Runda wstępna 230 tys.
I runda eliminacji 280 tys.
II runda eliminacji 380 tys.
III runda eliminacji 480 tys.
Awans do fazy grupowej 15,2 mln
Zwycięstwo w fazie grupowej 2,7 mln
Remis w fazie grupowej 900 tys.
Awans do 1/8 finału 9,5 mln
Awans do ćwierćfinału 10,5 mln
Awans do półfinału 12 mln
Przegrany w finale 15 mln
Zwycięstwo w Lidze Mistrzów 19 mln

Liga Mistrzów. Legia Warszawa - Omonia Nikozja. Obrońca mistrza Cypru: Szkoda, że nie będzie kibiców >>

Liga Mistrzów. Legia - Omonia Nikozja. Łukasz Gikiewicz: Legia minimalnym faworytem >>

Źródło artykułu: