Legia Warszawa zostaje w europejskich pucharach. Wiadomo, kiedy pozna rywala

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Luquinhas
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Luquinhas

W środę Legia Warszawa odpadła z eliminacji do Ligi Mistrzów, przegrywając 0:2 z cypryjską Omonią Nikozja. Mistrzowie Polski wciąż mają szansę na grę w fazie grupowej Ligi Europy. Rywala w III rundzie Wojskowi poznają 1 września.

W środowy wieczór mistrzowie Polski piłkarze Legii Warszawa przegrali 0:2 z Omonią Nikozja i stracili szansę na awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Podopieczni Aleksandara Vukovicia wciąż jednak mają szansę na grę w fazie grupowej Ligi Europy. Rywala w tzw. ścieżce mistrzowskiej polski zespół pozna 1 września. Wówczas w Nyonie odbędzie się losowanie III rundy eliminacji do Ligi Europy. W niej o awansie decydować będzie jedno spotkanie. Potyczki zaplanowano na 24 września.

Losowanie IV rundy zaplanowano w Nyonie na 18 września, a mecze odbędą się 1 października. Pierwsze spotkania fazy grupowej rozegrane zostaną 22 października.

Czytaj także:
Liga Mistrzów. Karl-Heinz Rummenigge zdradził, co Robert Lewandowski powiedział mu po finale. To ważne słowa
PKO Ekstraklasa. Transfery. Oficjalnie: Piotr Pyrdoł w Wiśle Płock

ZOBACZ WIDEO: Liga Mistrzów. Jacek Gmoch pod wrażeniem Roberta Lewandowskiego. "Przeszedł do historii"

Komentarze (8)
Wiesław 33
27.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze odnośnie Lewczuka wiadomo że ma tendencje faulowania przeciwnika ( bo jak brak kondycji i szybkości to pozostaje faul na przeciwniku ) to po pierwszej kartce powinien być wymieniony a Czytaj całość
Wiesław 33
27.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten genialny trener nie dość, że jest bezmyślny to jeszcze wprowadził grę tysiąca podań bez strzałów na bramkę. Ich gra polega na podawaniu i faulach a ponieważ mają spacerkowe treningi to co d Czytaj całość
avatar
binio
27.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A po co oni chcą tam grać ?żeby znowóż dostać baty !!!! 
avatar
Wiesiek Kamiński
27.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Vuko to może trenować,podwórkowe drużyny...chyba ,że trenuje...grac jednym napastnikiem...wolno...strzał pierwszy w światło bramki 73 min...Kapustka to się,nadaje na Wisłę Płock ! 
avatar
Trucker1
27.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Z taka gra Legia nie zasluguje na zadne puchary. Mysle ze pan Mioduski powinien przemyslec pomysl zatrudnienia Vukovica.