W poprzednim sezonie Zenit Sankt Petersburg został mistrzem Rosji z przewagą 15 punktów nad drugim Lokomotiwem Moskwa. Jak na starcie najlepszych drużyn w kraju, niedzielna konfrontacja bez gola i z zaledwie dwoma strzałami celnymi, była rozczarowaniem.
Dobrze spisała się obrona Lokomotiwu Moskwa, która sporadycznie dopuszczała przeciwników z Sankt Petersburga w pobliże bramki Guilherme, a mierzyła się między innymi z Sardarem Azmounem oraz Artiomem Dziubą. Grał w niej na lewej stronie Maciej Rybus i zobaczył już czwartą w sezonie żółtą kartkę. Polak wystąpił w sześciu spotkaniach, więc sędziowie często wpisują jego nazwisko na listę napomnianych.
Grzegorz Krychowiak nie znalazł się w kadrze Lokomotiwu z powodu zapalenia mięśnia łydki. Nie była to dobra wiadomość dla Marko Nikolicia, ponieważ reprezentant Polski jest filarem jego zespołu. Powód do niepokoju ma również selekcjoner Jerzy Brzęczek.
Również remisem zakończył się mecz FK Ufa z Dinamem Moskwa. Drużyna Sebastiana Szymańskiego wyszła na prowadzenie w 43. minucie dzięki strzałowi Clintona N'Jie. Kameruńczyk wyprzedził nieporadnego przeciwnika przed polem karnym, a z przejętą piłką wpadł w szesnastkę. Pozostało pokonać bramkarza mocnym uderzeniem. W 59. minucie wyrównał Timur Żamaletdinow pomysłowym strzałem głową. Szymański grał do 70. minuty na prawym skrzydle.
Trwa szósta kolejka i w tabeli prowadzi Spartak Moskwa. Klub Szymańskiego ma 11 punktów, a Lokomotiw osiem po serii już czterech spotkań bez zwycięstwa.
6. kolejka Premier Ligi:
Lokomotiw Moskwa - Zenit Sankt Petersburg 0:0
FK Ufa - Dinamo Moskwa 1:1 (0:1)
0:1 - Clinton N'Jie 43'
1:1 - Timur Żamaletdinow 59
Czytaj także: Robert Lewandowski inspiracją dla piłkarza Chelsea. "To najlepszy napastnik na świecie"
Czytaj także: Jan Tomaszewski krytykuje nową umowę dla Jerzego Brzęczka. "To się skończy taką samą klapą jak na mundialu w Rosji"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiej muskulatury może mu pozazdrości nawet Lewandowski. Imponująca sylwetka piłkarza Bayernu