Obaj piłkarze wypoczywali na wakacjach i na własną rękę przeszli testy na koronawirusa. Nie mieli więc kontaktu z pozostałymi zawodnikami Atletico Madryt. Diego Costa oraz Santiago Arias przechodzą zakażenie bezobjawowo, zostali poddani kwarantannie i dołączą do treningów z resztą zespołu, kiedy wyniki ich badań będą negatywne.
Napastnik i obrońca stracą część zajęć przed sezonem w La Lidze, w której Atletico wystartuje w drugiej połowie września. Inni podopieczni Diego Simeone, którzy nie przebywają na zgrupowaniu reprezentacji kraju, przeszli w czwartek tradycyjne badania otwierające okres przygotowań.
Przypadki zakażenia koronawirusem Diego Costy i Santiago Ariasa nie są pierwszymi w Atletico. Przed turniejem finałowym Ligi Mistrzów od reszty zespołu zostali odseparowani Angel Correa i Sime Vrsaljko.
W marcu Diego Costa wywołał oburzenie niewybrednym żartem z koronawirusa. Jeszcze przed piłkarskim lockdownem napastnik zaczął udawać chorego i ostentacyjnie kaszlał na dziennikarzy w strefie mieszanej po wygranym 3:2 meczu Ligi Mistrzów z Liverpool FC. Część osób zareagowała śmiechem, ale innym absurdalny dowcip nie przypadł do gustu. Niewiele później prawie wszystkie rozgrywki piłkarskie w Europie zostały zatrzymane.
Czytaj także: Polska może gościć mecze na neutralnym terenie. Wytypowano pięć miast
Czytaj także: UEFA otworzy stadion przed kibicami. Superpuchar pierwszym meczem z publicznością
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiej muskulatury może mu pozazdrości nawet Lewandowski. Imponująca sylwetka piłkarza Bayernu