El. ME U-21: Czesław Michniewicz zaskoczył po kanonadzie Polaków. "Wkradło się trochę nonszalancji"

Getty Images / Matteo Ciambelli/NurPhoto / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz
Getty Images / Matteo Ciambelli/NurPhoto / Na zdjęciu: Czesław Michniewicz

Pół tuzina goli wbiła reprezentacja Polski U-21 Estończykom w meczu eliminacji mistrzostw Europy. Trener Czesław Michniewicz znalazł jednak także mankamenty.

- Mieliśmy wiele okazji, zdobyliśmy sześć bramek, ale przy bardzo korzystnym wyniku wkradło się w naszą grę nieco nonszalancji. Nad tym musimy popracować, by w przyszłości uniknąć takich sytuacji. Mimo to jestem bardzo zadowolony. W drugiej połowie, gdy nasze zwycięstwo było niezagrożone, mogliśmy zrobić kilka zmian i przyjrzeć się debiutantom - powiedział selekcjoner na łamach portalu "Łączy nas piłka".

Zwycięstwo 6:0 przyszło "Biało-Czerwonym" nadspodziewanie łatwo. - Mieliśmy przed tym spotkaniem pewne obawy, ale tak jest przed każdym meczem. To zupełnie nowa drużyna, a mieliśmy niewiele czasu, żeby przećwiczyć pewne elementy. Chłopaki okazali się jednak bardzo pojętni, wystarczyło to, by przeciwko Estonii rozegrać naprawdę niezłe zawody - dodał.

Zespół Czesława Michniewicza wygrał 6:0. Dwa gole zdobył Mateusz Bogusz, a po jednym: Patryk Klimala, Jakub Kamiński, Robert Gumny oraz Paweł Tomczyk.

Kolejne spotkanie eliminacji mistrzostw Europy kadra U-21 rozegra we wtorek o godz. 18.00 w Łodzi. Jej przeciwnikiem będzie Rosja.

Czytaj także:
Liga Narodów: Holandia - Polska. Bartosz Bosacki: Obecność Roberta Lewandowskiego nic by nie zmieniła
Liga Narodów: Holandia samodzielnym liderem po 1. kolejce, zobacz wyniki i tabelę "polskiej" grupy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się wygłupia słynny piłkarz

Komentarze (0)