Fortuna I liga: Bruk-Bet Termalica Nieciecza poszedł za ciosem. Nie zrobiła tego Miedź Legnica

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Śliwa
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Maciej Śliwa

Bruk-Bet Termalica Nieciecza wyłącznie zwycięża od początku sezonu. Tym razem wygrał 1:0 małe derby województwa małopolskiego z Sandecją Nowy Sącz. W sobotę zdobyli komplet punktów również GKS Bełchatów i Korona Kielce.

W dniu meczu zmieniła się pora jego rozpoczęcia. Z powodu awarii niemożliwe było uruchomienie oświetlenia na stadionie, dlatego Sandecja Nowy Sącz zmierzyła się z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza o godzinie 17, a nie o 19.

Gospodarze weszli w mecz lepiej niż Pomarańczowi, ale ich przewaga nie potrwała długo. Był to tylko epizod. Bruk-Bet stopniowo przejmował kontrolę nad wydarzeniami i stwarzał coraz lepsze sytuacje podbramkowe. Już w pierwszej połowie poczęstował Szymona Tokarza trzema strzałami celnymi. Po przerwie niecieczanie mieli jeszcze lepsze szanse na gola i wreszcie strzelili go w 61. minucie. Artem Putiwcew dobił uderzenie Pawła Żyry, a w dalszej fazie meczu pokierował obroną prowadzenia 1:0.

GKS Bełchatów stracił na inaugurację sezonu trzy gole, a Miedź tyle samo strzeliła. Brunatni nie byli faworytami spotkania z legniczanami, tym bardziej, że sobotnia wygrana 1:0 jest ich pierwszą na własnym stadionie z przeciwnikiem z Dolnego Śląska od 2013 roku. Decydującego gola strzelił Łukasz Wroński, który perfekcyjnie przelobował Pawła Lenarcika w 55. minucie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski o twarzy dziecka. Film podbija sieć

Najwięcej - pięć goli padło w sobotę w Kielcach. Korona rozegrała pierwszy mecz na własnym stadionie po spadku z PKO Ekstraklasy i pokonała w nim 3:2 GKS 1962 Jastrzębie. Nie zabrakło zwrotów akcji. Gospodarze mieli dwubramkową przewagę, jastrzębianie doprowadzili do remisu, Korona rozstrzygnęła mecz. Emile Thiakane zapewnił komplet punktów gospodarzom uderzeniem z rzutu karnego w 89. minucie i było to czwarta celna próba zespołu w meczu. Trzy z nich skończyły się golem, więc skuteczność kielczan była do pozazdroszczenia.

2. kolejka Fortuna I ligi:

Sandecja Nowy Sącz - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:1 (0:0)
0:1 - Artem Putiwcew 61'

GKS Bełchatów - Miedź Legnica 1:0 (0:0)
1:0 - Łukasz Wroński 55'

Korona Kielce - GKS 1962 Jastrzębie 3:2 (2:1)
1:0 - Jacek Kiełb 2'
2:0 - Paweł Łysiak 21'
2:1 - Daniel Rumun 27'
2:2 - Marek Mróz 82'
3:2 - Emile Thiakane (k.) 89'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Radomiak Radom 34 20 8 6 49:20 68
2 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 18 11 5 56:28 65
3 GKS Tychy 34 18 9 7 49:27 63
4 Arka Gdynia 34 17 9 8 51:32 60
5 ŁKS Łódź 34 17 7 10 59:41 58
6 Górnik Łęczna 34 15 11 8 47:30 56
7 Miedź Legnica 34 13 12 9 49:36 51
8 Odra Opole 34 13 10 11 35:41 49
9 Widzew Łódź 34 11 13 10 30:36 46
10 Sandecja Nowy Sącz 34 12 9 13 42:50 45
11 Chrobry Głogów 34 12 8 14 34:45 44
12 Korona Kielce 34 11 8 15 31:46 41
13 Puszcza Niepołomice 34 10 7 17 32:46 37
14 GKS Jastrzębie 34 10 5 19 32:48 35
15 Stomil Olsztyn 34 9 8 17 31:48 35
16 Resovia 34 8 8 18 27:45 32
17 Zagłębie Sosnowiec 34 8 6 20 35:43 30
18 GKS Bełchatów 34 6 7 21 24:51 23

Czytaj także: Rafał Wolsztyński zagra w Arce Gdynia. Również Widzew Łódź wzmocnił kadrę

Czytaj także: Radomiak wzmocnił atak. Karol Angielski nowym napastnikiem w zespole

Komentarze (1)
avatar
Bełchatów
6.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mizerny redaktorku... A co bramkarz GKSu robił w bramce Miedzi? Kogo w tym zenujacym wp zatrudniaja? Za co oni im placa? DNO