Liga Narodów. Krzysztof Piątek nie zagra w Pucharze Niemiec. "Nie możesz stawiać piłkarza w takiej sytuacji"

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Trener Herthy Berlin poinformował, że Krzysztof Piątek nie będzie mógł zagrać w najbliższym meczu klubu ze względu na przymusową kwarantannę po pobycie w Bośni i Hercegowinie.

Według przedstawicieli Herthy Berlin po powrocie do Niemiec przymusową izolację będzie musiał przejść Krzysztof Piątek. Tym samym reprezentant Polski nie zagra w najbliższym meczu krajowego pucharu z Eintrachtem Brunszwik (piątek, 11 września, godz. 20:45).

- Piątek pójdzie na kwarantannę i nie będzie dostępny w następnym meczu. Nie podoba mi się fakt, że na początku sezonu musi zostać poddany kwarantannie. Zdecydowanie powinien grać dla swojego kraju i nie powinno się stawiać piłkarza w takiej sytuacji - podkreślił trener Herthy, Bruno Labbadia (cytat za "sport1.de").

Sytuacja jest skomplikowana w związku z tym, że Bośnia i Hercegowina w Niemczech znajduje się na liście krajów, z których powrót jest równoznaczny z 5-dniową kwarantanną. Po spotkaniu Ligi Narodów Piątek z resztą reprezentacji wróci do Polski, a następnie uda się do Berlina.

W niedzielę dyrektor generalny berlińskiego klubu Michael Preetz wyznał, że Polacy nie wywiązali się z umowy, zgodnie z którą Piątek miał w ogóle nie lecieć do Bośni i Hercegowiny na mecz. W rozmowie z WP SportoweFakty rzecznik PZPN zapewnił, że strony nie zawierały żadnej umowy.

- Nigdy nie było naszej zgody na wcześniejszy powrót Piątka ze zgrupowania - podkreśla Jakub Kwiatkowski (więcej szczegółów TUTAJ).

Czytaj teżTransfery. Media: Fiorentina nie rezygnuje. Nadal chce walczyć o Krzysztofa Piątka

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zrobił to jak z Niemcami! Kapitalne podanie Grosickiego na treningu kadry

Źródło artykułu: