Agenci CBA w siedzibie PZPN i 16 wojewódzkich związków

PAP / Marcin Bielecki / Funkcjonariusze CBA wkroczyli do PZPN
PAP / Marcin Bielecki / Funkcjonariusze CBA wkroczyli do PZPN

Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wkroczyli w czwartkowy poranek do siedziby Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz szesnastu związków wojewódzkich.

W tym artykule dowiesz się o:

W czwartkowy poranek agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wkroczyli do 30 miejsc w całej Polsce. Ma to związek z aferą melioracyjną. W związku z tą sprawą czynności przeprowadzono między innymi w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej i 16 wojewódzkich związków piłki nożnej.

"Funkcjonariusze szczecińskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą postępowanie w jednym z wątków w tzw. aferze melioracyjnej. W związku z tą sprawą około 100 funkcjonariuszy Biura w niemal 30 lokalizacjach na terenie całego kraju zabezpiecza obszerny materiał dowodowy, w tym liczne nośniki danych elektronicznych, które będą w najbliższym czasie przedmiotem analizy śledczych. Realizacja czynności obejmuje m.in. siedzibę Polskiego Związku Piłki Nożnej, 16 wojewódzkich związków piłki nożnej oraz szereg miejsc zamieszkania osób fizycznych i siedzib podmiotów" - przekazało CBA w komunikacie.

Funkcjonariusze CBA wkroczyli do siedziby PZPN i wojewódzkich związków na polecenie Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie. Sprawa ma związek z aferą melioracyjną, w której 3 lipca br. prokuratura skierowała już akt oskarżenia. Głównym podejrzanym jest Stanisław Gawłowski, były sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej.

- To są przeszukania związane z jednym z wątków postępowania, które zostało wyłączone z tzw. afery melioracyjnej. W momencie, kiedy skierowaliśmy akt oskarżenia przeciwko Stanisławowi Gawłowskiemu i innych, prokuratura wskazywała, że niektóre wątki są wyłączone i nadal są prowadzone. Jednym z nich jest wątek dotyczący nieprawidłowości finansowych działalności fundacji All Sports Promotion. Przeszukania, które zostały dokonane przez funkcjonariuszy CBA mają związek właśnie z tym wątkiem - powiedziała nam prokurator Ewa Bialik, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej.

Przeszukań dokonano nie tylko w siedzibie PZPN i okręgowych związkach, ale także w Urzędzie Miejskim w Koszalinie, w siedzibach prywatnych firm i kliku miejscach zamieszkania osób fizycznych. W trakcie czynności zabezpieczono obszerną dokumentację w tym w postaci elektronicznej, która zostanie poddana szczegółowej analizie. Według portalu niezalezna.pl, agenci CBA weszli także do siedziby firmy Mikrotel, kierowanej przez brata Zbigniewa Bońka.

Jednym z wątków afery melioracyjnej są nieprawidłowości finansowych w działalności Fundacji All Sports Promotion, działającej w imieniu AZS Koszalin S.A. W tej sprawie zatrzymano już 7 osób, które usłyszały zarzuty tzw. prania pieniędzy. Sześciu zatrzymanych zostało oskarżonych o popełnienia oszustwa co do mienia znacznej wartości. Wśród zatrzymanych był prezes fundacji Łukasz B. oraz radca prawny i doradca podatkowy Michał D. Wobec podejrzanych prokurator zastosował wówczas środki zapobiegawcze.

Jak dodaje Prokuratura Krajowa, w toku śledztwa zgromadzono nowy materiał dowodowy, który uzasadniał przeprowadzenie przeszukań w celu zabezpieczenia dokumentacji, w tym zgromadzonej w Polskim Związku Piłki Nożnej, która zostanie poddana szczegółowej analizie. Prokuratorzy nie wykluczają dalszych zatrzymań w tej sprawie.

Wcześniej w toku postępowania prokuratura ustaliła, że fundacja podpisywała w latach 2011-2013 umowy o świadczenie usług reklamowych z Zakładami Chemicznymi. Po analizie dokumentów potwierdzono, że część środków nie trafiała do AZS Koszalin S.A., a zostały one przelane na konto innej fundacji, a następnie przekazane na rzecz spółki i wypłacone przez jej wspólników. W konsekwencji doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez Zakłady Chemiczne w kwocie ok. 2 milionów złotych.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się strzela w polskiej III lidze

Czytaj także: 
Transfery. PKO Ekstraklasa. Michał Helik w Barnsley FC. Cracovia straciła kolejnego stopera
Słabe notowania selekcjonera i spadek oglądalności meczów reprezentacji. "Wizerunek Jerzego Brzęczka jest zły"

Komentarze (23)
avatar
gmk38
10.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W końcu wzięli za ten nietykalny POstKOmunistyczny BETON z POprzedniej epoki, leśnych ''Dziadków''. Przeswietic menadżerów i dyrektorów sportowych . Co oni odpieprzaja... z transferami do... Czytaj całość
avatar
Robertus Kolakowski
10.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
bobek123
10.09.2020
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
paskudny PISnawet kilka milionow niewolno ukrasc za donka to byly czasy miliardy mozna bylo przytulic a teraz tragedia WSZYSTKO NA DZIECI I WIRUSA 
avatar
bobek123
10.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
paskudny PISnawet kilka milionow niewolno ukrasc za donka to byly czasy miliardy mozna bylo przytulic a teraz tragedia WSZYSTKO NA DZIECI I WIRUSA 
avatar
Krzychu ze Szczecina
10.09.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
UWAGA!!! OFICJALNIE: Jerzy Brzęczek w 2018 roku dał Bońkowi łapówkę 1.000.000 złotych za to, żeby został trenerem pierwszej reprezentacji Polski w piłce nożnej! :D