Transfer Luisa Suareza wydawał się niemalże przesądzony. Juventus F.C. miał zapłacić Barcelonie za Urugwajczyka 3 mln euro + kolejnych 13 mln w ramach bonusów.
W grze pojawił się jednak nowy gracz. Według "Deportes Cuatro" ofertę za Suareza złożyło Atletico Madryt. W klubie tłumaczą, że Urugwajczykowi lepiej będzie w Hiszpanii i otrzyma szansę współpracy z trenerem, którego darzy wielkim szacunkiem - Diego Simeone.
Portal sport.es dodał, że Suarez może wstrzymać negocjacje ze "Starą Damą", aby zobaczyć, jak potoczy się sprawa z Atletico. Dodano także, że zespół ze stolicy Hiszpanii nie jest w stanie zapewnić Suarezowi takich zarobków jak Juventus (10 mln euro rocznie). Dlatego też negocjacje mają się przeciągać.
Luis Suarez trafił do Barcelony 11 lipca 2014 roku z Livepoolu za kwotę 81 mln euro. W rozgrywkach Primera Division Urugwajczyk zagrał 191 meczów, w których strzelił 147 goli i zaliczył 74 asysty. Nowy trener, Ronald Koeman, nie widzi dla niego miejsca w wyjściowym składzie.
Czytaj także:
- Transfery. PKO Ekstraklasa. Paweł Bochniewicz oficjalnie w SC Heerenveen
- La Liga. FC Barcelona z gigantycznymi długami. Słowa Lionela Messiego mają przyspieszyć reformę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się wygłupia słynny piłkarz