Górnik wygrywa, choć nie bez problemów - relacja ze spotkania Górnik Zabrze - Energetyk ROW Rybnik

Grający w rezerwowym składzie Górnik Zabrze pokonał w meczu sparingowym ROW Rybnik 1:0. Autorem bramki dla zabrzańskiej drużyny był w 35. minucie spotkania Dawid Jarka. W spotkaniu z rybniczanami w drużynie gospodarzy wystąpiło aż pięciu testowanych zawodników. Obok awizowanej wcześniej trójki napastników w składzie Górnika znalazło się miejsce dla jeszcze jednego snajpera i obrońcy. Sprawdzani gracze mają jednak niewielkie szanse by zabawić przy Roosevelta na dłużej.

W mocno eksperymentalnym składzie do środowego meczu sparingowego z ROW Rybnik przystąpił zespół zabrzańskiego Górnika. Drużyna z Roosevelta prowadzona w tym spotkaniu przez trenera Marka Kostrzewę złożona była głównie z zawodników młodych i testowanych, a w dopełnieniu składu na boisko wybiegło trzech zawodników uznawanych za graczy pierwszej drużyny pomocnicy Paweł Strąk i Marius Kizys, a także napastnik Dawid Jarka. W gronie testowanych graczy znalazło się aż pięciu zawodników.

Byli nimi napastnicy Marcin Sobczak z Ruchu Chorzów, Damian Bartosiewicz z ŁKS Łódź, Dawid Sieniawski z ŁKS Łódź, a także Daniel Jarosz z Górnika Wieliczka i obrońca reprezentacji Egiptu, Mohameda Eid Abdelwhaba, który ostatnie tygodnie spędził na testach w Koronie Kielce. Testowani zawodnicy jednak niczego ciekawego nie pokazali. Sobczak z którym w Zabrzu wiązano duże nadzieje wyraźnie odstawał od reszty zawodników pod kątem przygotowania fizycznego. Raził też nieskutecznością. W 23. minucie spotkania zmarnował wyborną okazję do zdobycia bramki, kiedy z siedmiu metrów przestrzelił obok słupka.

Niewiele lepiej spisała się cała reszta. Co prawda z przyzwoitej strony pokazali się Abdelwhaba i Sieniawski, jednak było to nieco za mało by zapewnić sobie miejsce w kadrze górniczej drużyny. Jedyną bramkę w spotkaniu strzelił w 35. minucie gry Dawid Jarka, który wykorzystał dobre dogranie z prawego skrzydła i ze spokojem umieścił piłkę w siatce. Z doskonałej strony pokazał się też golkiper zabrzan Łukasz Skorupski w drugiej połowie kilkukrotnie popisując się efektownymi paradami po strzałach z dystansu zawodników z Rybnika.

Pierwsza drużyna zabrzańskiego klubu w godzinach porannych odbyła trening i popołudniu odpoczywała. Zza linii bocznej boiska spotkanie obserwowali Sebastian Nowak, Piotr Madejski i Grzegorz Bonin. Nie mogli być oni do końca zadowoleni z postawy swoich kolegów z drużyny, którzy niemiłosiernie marnowali sytuacje podbramkowe. Całe szczęście, że nieudolności ofensywnej swoich podopiecznych nie widział trener Ryszard Komornicki, który wówczas był już w drodze do Radzionkowa, gdzie w spotkaniu Pucharu Polski z miejscowym Ruchem potykał się najbliższy rywal zabrzan KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

Górnik Zabrze - Energetyk ROW Rybnik 1:0 (1:0)

1:0 - Jarka 35'

Górnik Zabrze: Skorupski - Kmieć, Mohamed, Szymura, Marciniak - Bartosiewicz (46' Trznadel), Strąk, Kiżys, Papeckys (46' Sieniawski) - Jarka, Sobczak (46' Jarosz).

ROW Rybnik: Wilczewski (46' Romański) - Wrześniak (52' Kasprzak), Reclik, Grolik, Mitura - Dzięgielowski, Bonk (78' Lalko), Sadio Khalifa (69' Bober), Kuś (74' Pacholski) - Szatkowski, Cieślak (64' Janik).

Żółte kartki: Kmieć (Górnik) - Grolik (ROW).

Źródło artykułu: