- Nowy napastnik? Tak, potrzebuję go jak najszybciej, ale okienko transferowe jest długie i mamy jeszcze na to czas - przyznał po niedzielnym towarzyskim meczu trener Juventusu F.C., Andrea Pirlo.
Włoch w towarzyskim meczu z Novarą (5:0) grał bez klasycznego środkowego napastnika. Bliski pożegnania z klubem jest bowiem Gonzalo Higuain, który dogadał się już z amerykańskim klubem Interem Miami.
Jeszcze kilka miesięcy temu kandydatem numer 1 do ataku Juventusu był Arkadiusz Milik. Napastnik SSC Napoli negocjował nawet z mistrzem Włoch warunki kontraktu, ale priorytety klubu zmieniły się po zwolnieniu Maurizio Sarriego.
Celem numer 1 dla Pirlo jest Luis Suarez, którego nie chce w kadrze trener FC Barcelona - Ronald Koeman. Urugwajczyk wciąż jednak nie otrzymał włoskiego paszportu, który jest konieczny przy jego sprowadzeniu przez Juventus.
Drugim z kandydatów jest Edin Dzeko z AS Roma. Rzymianie mogliby się zgodzić na sprzedaż Bośniaka, ale najpierw chcą zapewnić sobie zakup Milika, który blokuje prawdziwą transferową karuzelę napastników (więcej TUTAJ).
Czytaj też: Serie A. Trener Napoli znów pominął Arkadiusza Milika. Polak poza kadrą na sparing
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak bawią się hiszpańscy piłkarze